TVP zmieniło ramówkę. Wyemitowano specjalny materiał o TVN

TVP zmieniła w niedzielę ramówkę. Na kanałach TVP Info i TVP1 - na którym planowany był film "Zenek" o Zenku Martyniuku - wyemitowano film "Holding" poświęcony stacji TVN. Autorem materiału był Marcin Tulicki z "Wiadomości" TVP1.

W materiale zamieszczono przebitki z fragmentów programów TVN24 o m.in. katastrofie smoleńskiej i wizycie prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w Charkowie, podczas której miał być pod wpływem alkoholu oraz wypowiedzi prorządowych publicystów nt. powiązań założycieli TVN-u ze służbami PRL i interesów w rajach podatkowych.

W programie wypowiadali się publicyści tygodnia "Sieci" - Jacek Karnowski i Jakub Maciejewski, "Do Rzeczy" - Rafał Ziemkiewicz oraz Dorota Kania - przez lata związana z "Gazetą Polską", od kwietnia redaktor naczelna wydawnictwa Polska Press przejętego przez Orlen. Ujęcia musiały powstać kilka miesięcy wcześniej - podczas setek w tle można zauważyć letnią pogodę.

Zobacz także: Dr Kuba Sienkiewicz: Polacy nie myślą w kategoriach wspólnego dobra

Wypowiadali się też dr Grzegorz Wołk z Instytutu Pamięci Narodowej, członek rady Polskiej Fundacji Narodowej Piotr Woyciechowski, historyk prof. Wiesław Wysocki i były wiceminister finansów prof. Witold Modzelewski.

Rozmówcy autorów materiału mówili o swoich wątpliwościach wokół pierwszej koncesji dla TVN oraz funkcjonowania spółki ITI Mariusza Waltera i Jana Wejcherta, która początkowo zajmowała się kasetami wideo, a następnie utworzyła prywatną telewizję. Mówili także o związkach z rajami podatkowymi m.in. w Panamie oraz o powiązaniach z aferą FOZZ. O związkach szefów TVN z PZPR mówiła Dorota Kania.

Jacek Karnowski z "Sieci" krytykował materiały w "Faktach TVN". Określił je jako przypominające bardziej felietony niż informacje. Rafał Ziemkiewicz mówił o zaostrzaniu się kursu TVN w momentach trudnych kampanii politycznych. Recenzował też styl przeprowadzania wywiadów przez Monikę Olejnik. Mówił o "dobrej szkole propagandy", która jest robiona dobrze wtedy, "gdy tego nie widać".

Ziemkiewicz i Jakub Maciejewski twierdzili, że TVN deprecjonował patriotyzm. W materiale dwukrotnie wykorzystano także słynny fragment programu Piotra Semki i Jacka Kurskiego pt. "Refleks" z 1991 roku, w którym widać jak Monika Olejnik i Jerzy Urban wsiadają razem do samochodu.

Część materiału była poświęcona też Pawłowi Kukizowi, który po pierwszej turze wyborów prezydenckich w 2015 roku w ostrych słowach mówił o TVN. Pokazano jak na antenie TVN24 europoseł PO Radosław Sikorski nazwał go "śmieciem".

Jakub Maciejewski mówił, że TVN jest czymś więcej niż partia opozycyjna i wydaje polecenia politykom. Odnosił się tu do sprzeczki Andrzeja Morozowskiego z posłanką Lewicy Beatą Maciejewską w programie "Tak Jest", kiedy krytykował ją za współpracę Lewicy z PiS. Pokazywano też wypowiedzi gości programów TVN - niebędących dziennikarzami stacji - którzy krytykowali rząd PiS.

Anita Gargas z TVP opowiadała o próbie zbliżenia do kibiców piłkarskich, gdy przez pewien czas spółka ITI była właścicielem Legii Warszawa. Jej zdaniem to nie mogło być skuteczne, bo TVN pokazywał w swoich programach kibiców w negatywnym świetle. Aferę Renaty Beger opisano jako zaplanowaną w celu obalenia pierwszego rządu PiS.

W programie zlustrowano też krewnych niektórych pracowników TVN, jak np. ojca Andrzeja Morozowskiego.

Wśród posłów PiS widać zadowolenie z materiału. Okazał to choćby poseł Arkadiusz Mularczyk.

Z kolei prof. Stanisław Żerko, który jest krytyczny wobec TVP, określił film mianem szczucia.