Zastanawiam się, co pan czuje, panie pośle, kiedy ogląda pan relacje właśnie z Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, z finału WOŚP w prywatnej
telewizji, podczas gdy właściwie w tym samym czasie w telewizji publicznej prezes Jacek Kurski chwali się swoimi
osiągnięciami z minionych lat, a w głównym wydaniu programu informacyjnego telewizji publicznej wieczorem o Orkiestrze jest
17 sekund.
Na pewno jest tak, że Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy powinna być też
takim wyznacznikiem dla nas wszystkich. To
jest już nie tylko po prostu projekt dobroczynny, który powstał wiele lat temu, to
jest dobro narodowe, które powinno być w taki sposób traktowane. Cały
świat patrzy na nas z zazdrością wtedy, kiedy Wielka Orkiestra Świąteczna gra, bo czegoś
takiego nie udało się zrobić nigdzie na świecie. Kiedy w jeden dzień wszyscy Polacy, albo ogromna większość, łączą się po to,
żeby przekazać swój datek na dzieci, na osoby starsze. Ja sam mam dwóch synów,
obaj korzystali ze sprzętu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wtedy, kiedy dzieci przechodzą badania
po urodzeniu. Dzisiaj wszystkie dzieci w Polsce przechodzą przesiewowe badanie słuchu.
A ma pan, panie pośle, pretensje
do mediów narodowych, że do tego wielkiego charytatywnego zrywu Polaków podchodzą zgoła inaczej?
Dzisiaj każdy z nas może sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chciałby, żeby Telewizja Polska rzeczywiście tak funkcjonowała. Wydaje
mi się, że nie. Dzisiaj
wiemy, że każde przejęte medium przez PiS skończy tak jak Telewizja
Polska. Czyli jako tuba informacyjna jednej partii, jako tak naprawdę szczujnia po to, żeby dzielić Polaków. Telewizja
Polska z Telewizją Polską już wspólnego za wiele nie ma. Zostało tam kilka ciekawych seriali, ale jeżeli chodzi
o publicystykę, informację to jest to dezinformacja i coś, co absolutnie ludzi dzieli. Ja jeszcze raz to
powtórzę, to jest zresztą zobowiązanie też z kampanii Rafała
Trzaskowskiego. Że jeżeli będzie to od nas zależało, to zlikwidujemy TVP Info i
zlikwidujemy tę część, która odpowiada dzisiaj za informacje w Telewizji Polskiej, bo to z informacją nie ma
nic wspólnego. Te pieniądze, zresztą możemy na to spojrzeć w taki sposób: telewizja
publiczna, 2 mld złotych rocznie. To
jest mniej więcej tyle, ile w ogóle przez kilkadziesiąt lat uzbierała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Oni w
rok tyle wydają na propagandę przeciwko ludziom, przeciwko całym grupom społecznym.
Jak mówi
Jarosław Kurski, szef Telewizji Polskiej - moje decyzje, mówi pan prezes, sprawiają,
że oglądalność Telewizji Polskiej rośnie, ostatnie lata pod moimi rządami to jest pasmo sukcesów telewizji publicznej.
Chciałbym
na pewno, żeby ci pseudodziennikarze kiedyś odpowiedzieli za kłamstwa, które codziennie słyszymy
w Telewizji Polskiej. Podobnie zresztą jak prezes Kurski. Telewizja Polska należy do wszystkich Polaków, każdy
Polak w swoich podatkach zrzuca się na to, żeby Telewizja Polska mogła funkcjonować. I to nie jest tak, że ona może być w jakikolwiek
nacechowana, że może należeć do jednej albo do drugiej partii politycznej. Jeżeli dzisiaj, a pewnie tak jest, oglądają nas
też zwolennicy PiS-u, to trzeba zwolennikom PiS-u dzisiaj zadać pytanie - czy jeżeli w Polsce zmieni się rząd i
PiS będzie w opozycji, to chcieliby, żeby Telewizja Polska funkcjonowała w taki sposób, tylko po drugiej stronie? Żeby
Telewizja Polska szczuła na tych, którzy głosują na PiS, na tych, którzy są politykami, na tych,
którzy po prostu z polityką się tego rządu nie zgadzają. To jest dzisiaj pytanie, wydaje mi się, które trzeba zadać,
odpowiedź też wydaje się dość oczywista.
To ja wrócę do tego konkretnego pytania, jeśli pan pozwoli, panie pośle, jak pan podchodzi do tej konkretnej sytuacji.
Wczoraj wieczorem telewizja publiczna w tym samym czasie, kiedy telewizja prywatna pokazuje finał WOŚP, pokazuje telewizja rządowa, telewizja
publiczna wywiad, rozmowę, konferencję prasową czy wystąpienie prezesa Jarosława Kurskiego, który mówi jak fantastycznie
telewizję do tej pory rozwinął.
Telewizja
Polska nie ma nic wspólnego z misją, dzisiaj misję realizują tak naprawdę prywatne media. Czy to
są media, które są wirtualne, takie jak Wirtualna Polska, czy portale, czy telewizje. Jeżeli w telewizji
publicznej wybiera się wywiad z prezesem Kurskim, zamiast pokazanie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która jest ogólnonarodowym
zrywem, to jest to nie tylko niebywały skandal, ale powinien być to dla nas wszystkich powód, żeby
przy pierwszej możliwej okazji tych ludzi rozliczyć i odsunąć od rządzenia Polską.