TV Trwam zaskoczyła po raz kolejny. Tym razem zajęła się inflacją

TV Trwam przygotowała materiał o wzroście cen w Polsce. Z opublikowanego na Twitterze fragmentu programu dowiadujemy się, że ceny ciągle rosną i tak też będzie w najbliższym czasie.

Zapytany przez TV Trwam Marek Zuber, polski ekonomista prognozuje, że - w optymistycznej wersji - ta wyższa inflacja na poziomie 4-6 proc. zostanie z nami przez najbliższe dwa lata.

- Natomiast, jeśli ceny surowców dalej będą rosnąć, albo najważniejsze, przestraszymy się tego wzrostu, to w pesymistycznym wariancie, możemy spodziewać się w przyszłym roku dwucyfrowej inflacji - powiedział Zuber.

To kolejny kontrowersyjny materiał zrealizowany przez TV Trwam. W zeszłym miesiącu telewizja zajęła się rosnącymi cenami paliw. Wtedy też internauci byli równie zaskoczeni.

W sieci zawrzało. Niektórzy oceniają, że materiał przygotowany przez toruńską telewizję "jest bardziej rzetelny niż TVP" natomiast z drugiej zastanawiają się nad przyczyną powstania takiego programu. Użytkownicy portalu piszą między innymi, że powstanie materiału może mieć związek z opóźnieniami w dotacjach dla rozgłośni ojca Rydzyka.

Tym samym internauci nawiązują do niedawno opublikowanych wiadomości mających rzekomo pochodzić ze skrzynki mailowej ministra Michała Dworczyka, w których przewijała się postać O.T.R, którą jak wynikałoby z kontekstu rozmowy, miałby być ojciec Tadeusz Rydzyk.

W ujawnionym mailu, który premier Morawiecki miał wysłać szefowi KPRM znajdują się dwa SMS-y otrzymane od osoby podpisującej się O.T.R. "Staram się nie dopuścić, aby w rozliczeniu była np. faktura na 1.2 mln dla szkoły TR oraz wyeliminować inne wrażliwe kwestie (pisownia oryg.)" - miał napisać Dworczyk do premiera.