Po słowach Tuska sala ryknęła śmiechem. W sieci lawina komentarzy
- Jeśli Konfederacja i PiS będą w Polsce rządzić po następnych wyborach, to znaczy, że to są ostatnie lata obecności Polski w UE - przekonywał w Sosnowcu lider PO Donald Tusk. Były premier pokusił się także o żart. - Nie wiem, czemu oni tak się upierają przy erotycznych tematach - stwierdził, po czym na sali rozległ się śmiech. Słowa Tuska spotkały się z mocną reakcją w sieci.
25.03.2023 | aktual.: 25.03.2023 17:13
W sobotę Donald Tusk spotkał się z uczestnikami Campus Academy w Sosnowcu. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej przyszedł z książką pt. "Dwadzieścia lekcji z dwudziestego wieku" autorstwa amerykańskiego historyka Timothy'ego Snydera.
Omawiając lekcję 17. zatytułowaną "Nasłuchuj niebezpiecznych słów", odniósł się do programu Konfederacji. Zwrócił też uwagę na prawdopodobieństwo, że PiS i Konfederacja - gdyby udało im się uzyskać większość - będą tworzyły jeden rząd.
- Jeśli oficjalny pięciopunktowy program Konfederacji brzmi: Polska bez gejów, Polska beż Żydów, Polska bez podatków, Polska bez aborcji, bez Unii Europejskiej, (...) jeśli zobaczycie, jak blisko tego myślenia są niektórzy liderzy dzisiejszej partii rządzącej, to wtedy zrozumiecie - mówił Tusk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tusk ostrzega: to mogą być ostatnie lata Polski w UE
W trakcie wystąpienia lider PO dodał, że "jeśli ci ludzie będą rządzić naszą ojczyzną, to będzie oznaczało, że w Polsce nie będzie miejsca dla kobiety, która chce swoich praw i swojej samodzielności, że w Polsce nie będzie miejsca dla innych orientacji seksualnych".
- Nie wiem, dlatego niektórzy z nich tak się upierają przy erotycznych tematach, chociaż na pierwszy rzut oka sprawiają wrażenie mało profesjonalnych w tej kwestii - stwierdził Tusk. Po tych słowach na sali rozległ się śmiech publiczności.
Zdaniem Tuska oficjalnym programem "partii, która jest tak blisko PiS i Kaczyńskiego, jest natychmiastowe wyprowadzenie Polski z Unii Europejskiej". - Mówią o tym otwarcie, ale czy od nich różni się czymkolwiek tak naprawdę Ziobro albo Kaczyński? - pytał. Podkreślił, że wyjście z UE w Polsce jest możliwe bez referendum. - W Polsce nie trzeba akceptacji większości wyborców, w Polsce to jest decyzja tych, którzy mają większość w Sejmie - wskazał Tusk.
- Chcę powiedzieć wam to bardzo wyraźnie. Jeśli Konfederacja i PiS będą w Polsce rządzić po następnych wyborach, to znaczy, że to są ostatnie lata obecności Polski w UE, że będziemy skazani na samotność w sytuacji, w której niepewność co do politycznej przyszłości w Stanach Zjednoczonych, w niektórych państwach europejskich, niepewność co do losów po wschodniej stronie granicy będzie powodowała niestabilność na długie lata, także geopolityczną - podkreślił były szef rządu.
Zaskakujące słowa Tuska. "Jesteś katolikiem? Nie możesz głosować na PiS"
Odnosząc się do dwóch ostatnich lekcji Snydera, czyli "Bądź patriotą" oraz "Bądź tak odważny, jak potrafisz", podkreślił, że być patriotą oznacza także bycie odpowiedzialnym.
- Jesteś katolikiem, chcesz przestrzegać dekalogu, wierzysz w fundamentalne zasady chrześcijaństwa, rozumiesz Jezusa Chrystusa? To nie możesz głosować na PiS czy Konfederację. Na miłość Boga, to nie ma kompletnie nic wspólnego z chrześcijaństwem, to nie ma nic wspólnego z dekalogiem - ocenił Tusk.
W sieci mocne reakcje
Na słowa Tuska zareagował już szef sejmowego koła Konfederacji Krzysztof Bosak. Polityk przedstawił "piątkę" Platformy Obywatelskiej.
Z kolei posłanka Polski 2050 Paulina Hennig-Kloska udostępniła jeden z najnowszych wpisów Bosaka, w którym ten wprost przyznaje, że wyprowadzenie Polski z UE to "odzyskanie niepodległości", ale najpierw trzeba do tego przekonać społeczeństwo.
Konfederację skrytykował również Tomasz Lis. "Konfederacja powstała chyba po to, byśmy myśleli, że może być coś jeszcze gorszego niż PiS" - pisze na Twitterze były redaktor naczelny "Newsweeka".
O poglądach polityków Konfederacji przypomniała też posłanka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer, która opublikowała zdjęcie, na którym widać, jak m.in. Krzysztof Bosak, Robert Winnicki i Janusz Korwin-Mikke wspólnie trzymają baner "NIE dla UE".
Były minister spraw zagranicznych uderzył natomiast w Tuska. "A jeśli władzę przejmie Tusk, to znaczy, że to są ostatnie lata suwerennej Polski" - przekonywał Witold Waszczykowski, komentując sobotnie wystąpienie lidera PO.
Źródło: PAP, Twitter