Tusk z wizytą w Brukseli. Spotkanie z szefową europarlamentu
Donald Tusk w Brukseli rozmawiał z przedstawicielami instytucji europejskich. Lider Koalicji Obywatelskiej spotkał się m.in. z szefową europarlamentu Robertą Metsolą.
W środę Donald Tusk złożył wizytę w instytucjach unijnych. Lider PO odbył rozmowy z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen i przewodniczącą Parlamentu Europejskiego Robertą Metsolą.
- To dla Polski znacząca chwila. Ostatnie wybory to potwierdzenie naszego członkostwa w Unii Europejskiej. Jestem bardzo zadowolony, że jestem świadkiem tego (co się dzieje - przyp. red.). W sumie to jedna z najważniejszych chwil w moim życiu - powiedział były premier na początku spotkania z Metsolą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duda musi wskazać Tuska? "Zamknąłby sobie możliwość manewru"
- Witamy raz jeszcze w Parlamencie Europejskim. Myślę, że mogę mówić o tym w imieniu wszystkich europarlamentarzystów. Bardzo szanujemy pracę, którą wykonał pan w kraju. Oczywiście długa droga przed nami. Mam jednak nadzieję, że będziemy wspólnie pracować. W przyszłym roku świętujemy 20. rocznicę członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Polska jest obecnie w samym środku podejmowania decyzji. Cieszę się, że pan tu jest - wskazała Metsola.
Tusk w Brukseli. Spotkanie z Ursulą von der Leyen
Wcześniej były premier spotkał się z szefową KE. Po rozmowie z Ursulą von der Leyen powiedział, że "Europa jest głodna poważnej rozmowy i uczciwych relacji z Polską".
- Mówiłem o tym już na początku swojego oświadczenia. Ja po wczorajszym spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą mam powody do umiarkowanego optymizmu, o ile nie zdarzy się jakaś niespodzianka. Wszystko wskazuje na to, że ta współpraca będzie możliwie harmonijna (...) - podkreślił polityk.
Dodał też, że "tak jak rząd, który teraz odchodzi, partie przejmujące władze mogą liczyć na bardzo daleko idącą elastyczność Brukseli".
Były premier wskazał, że "formacje, które przejmą władze, muszą uzyskać pieniądze z KPO i skutecznie i mądrze je wydać do końca 2026 roku". - To wymagające zadanie - zaznaczył.
- Usłyszałem gotowość pełnej współpracy w kwestiach ukraińskich. Nie musieliśmy się przekonywać, że jesteśmy oboje zaangażowani w pomoc Ukrainie. Komisja jest też świadoma ciężaru, jakie Polska i Polacy ponoszą w związku z uchodźcami - przyznał Tusk.
- Kampania się skończyła, nie mówię tego, żeby to dobrze brzmiało. Możemy liczyć na pomoc UE przy wzmacnianiu ochrony naszej wschodniej granicy. (...) Europa jest zainteresowana zarówno tym, żeby granica była szczelna i kontrolowana, jak i przywróceniem humanitarnych zasad traktowania ludzi - wskazał.
Lider KO powiedział też, że von der Leyen "dobrze rozumie decyzję Polski ws. ukraińskiego zboża" i kraj "musi znaleźć rozwiązanie, które nie będzie zagrażać interesom rolnikom".
Źródło: TVN24