Tusk: w sto dni cudu nie zrobimy
W sto dni cudu nie zrobimy, ale na pewno będziemy się systematycznie uczyli od Irlandczyków, jak osiągnąć ten dobry finał - podkreślił premier Donald Tusk w Warszawie, po spotkaniu z premierem Irlandii Bertie Ahernem. Kampania wyborcza Platformy przebiegała pod hasłem "Polska zasługuje na cud gospodarczy".
Premier Irlandii komplementował polską politykę inwestycyjną i zatrudnieniową, prowadzoną - jak mówił - w doskonały sposób. Podkreślił, że sukces gospodarki irlandzkiej był pochodną m.in. dyscypliny finansów publicznych, a jego wypracowanie trwało wiele lat. W Polsce ten proces zdaje się postępować szybciej - ocenił.
Ahern złożył kondolencje rodzinom Polaków, którzy zmarli po tym, jak w sobotę w Dublinie zaatakowała ich grupa nastolatków. Obaj Polacy zmarli z ran zadanych im śrubokrętem. Powodem ataku na Polaków przed sklepem z frytkami w dublińskiej dzielnicy Drimnagh była najprawdopodobniej sprzeczka. Policja prowadzi śledztwo w związku z zabójstwem.
Obaj premierzy rozmawiali też m.in. o Traktacie Reformującym UE, marcowej Radzie Europejskiej, o sytuacji na Bałkanach po ogłoszeniu niepodległości przez Kosowo.