Tusk "przestrzelił"? "To nie do przyjęcia"
Nie milknie dyskusja wokół propozycji Donalda Tuska, który w sobotę ogłosił, że Polska chce zawieszenia prawa obcokrajowców do występowania o azyl w Polsce. - Jest to nie do przyjęcia i dobrze, że środowiska organizacji pozarządowych protestują. Moim zdaniem Tusk "przestrzelił" - mówiła w programie "Newsroom WP" socjolożka, prof. Małgorzata Molęda-Zdziech. Według niej, aby pomysł premiera wszedł w życie, Polska musiałaby wcześniej "wypowiedzieć wiele konwencji międzynarodowych". Wskazała, że zapisy o prawie do azylu znajdują się również w unijnych traktatach. - Donald Tusk jest tym politykiem, który ma największe doświadczenie w działaniach na forum UE. Rozwiązania, o których mówi, powinny być załatwiane przy stole negocjacyjnym w Unii Europejskiej. Powinniśmy je wypracowywać w dyskusji z innymi państwami - przekonywała prof. Molęda-Zdziech.