Tusk odpowiada Morawieckiemu. "Usiłuje zagrać rolę twardziela"
Mateusz Morawiecki wezwał Donalda Tuska do zawetowania paktu migracyjnego "w najostrzejszy sposób". Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Lider PO opublikował kąśliwy wpis w mediach społecznościowych.
O Donaldzie Tusku Mateusz Morawiecki mówił we wtorek w Brukseli. - Donald Tusk jest zwolennikiem paktu migracyjnego, czego najlepszy dowód dał poprzez tzw. unieważnienie referendum - stwierdził były premier. Na słowa polityka PiS zareagował kilka godzin później sam Tusk.
"Mateusz Morawiecki odpowiada jako były premier za sprowadzenie setek tysięcy przybyszów z Afryki i Azji do Polski. Dziś usiłuje nieudolnie zagrać rolę twardziela w sprawie migracji. Mateuszu, od kłamstwa gorsze jest tylko głupie kłamstwo" - napisał szef Platformy Obywatelskiej na platformie X.
Wpis premiera szybko skomentował Morawiecki. "Panie Donaldzie, widzę, że forma spada, bo manipulacje coraz słabsze. Proponuję, żeby zamiast szukaniem poklasku w mediach społecznościowych zajął się Pan zamykanymi w Polsce fabrykami o których głośno ostatnio w mediach" - oznajmił.
Zadał też Tuskowi pytanie dotyczące Centralnego Portu Komunikacyjnego. "Czy Pana urzędnicy nauczyli się już załączać odpowiednie mapki ws. CPK czy dalej będziecie robić z Polaków głupków?" - czytamy we wpisie Morawieckiego.
Pakt migracyjny przegłosowany
10 kwietnia Parlament Europejski przyjął pakt migracyjny. Za było 301 deputowanych, 272 było przeciw, a 46 wstrzymało się od głosu. Komisja Europejska argumentuje, że pakt jest rozwiązaniem dla problemów związanych z procesem azylowym w UE.
Przeciwko zawartym w nim rozwiązaniom opowiedziało się ok. 50 organizacji międzynarodowych, w tym np. Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Organizacje ostrzegają, że pakt nie rozwiązuje problemów, a jedynie pogarsza sytuację migrantów oraz "nie wspiera państw członkowskich przyjmujących dużą liczbę osób na granicach zewnętrznych", jak Grecja czy Włochy.
W przyjętych rozwiązaniach znajduje się m.in. mechanizm tzw. dobrowolnej solidarności. Łącznie w środę izba głosowała nad dziesięcioma tekstami legislacyjnymi wchodzącymi w skład paktu. Wszystkie zostały przyjęte. Głosowanie próbowali zakłócić obecni na sali obrad w Brukseli aktywiści sprzeciwiający się paktowi.
Przegłosowanie w PE nie oznacza jeszcze wejścia przepisów w życie. Paktem migracyjnym zajmie się teraz Rada UE, w której reprezentowane są kraje członkowskie. Polskie władze zapowiedziały głosowanie przeciwko.
Przeczytaj również:
