Cud podatkowy w Polsce? Tusk pokazał "teczkę Kaczyńskiego"
Donald Tusk reaguje na słowa Jarosława Kaczyńskiego, który przekonywał w sobotę, że Polska przoduje w Unii Europejskiej pod względem wyników gospodarczych. Lider PO zabrał na spotkanie w Tarnobrzegu niebieską teczkę, którą chwalił się wcześniej prezes PiS. - Postanowiłem wam przynieść niespodziankę - powiedział Tusk.
W weekend Jarosław Kaczyński przyjechał do Janowa Lubelskiego, gdzie spotkał się ze swoimi wyborcami. Przekonywał, że rozwój Polski jest bardzo dynamiczny, pokazał też specjalną kartkę z danymi.
- Jest takie opracowanie, ja nawet je mam w teczce. Ale powtarzam, ja mam pewne kłopoty, więc nie przyniosłem tu na salę. Otóż to jest taka tabelka, gdzie są wszystkie elementy, te najważniejsze, odnoszące się do równowagi gospodarczej. (…) I tam na pomarańczowo w każdej z tych, bo jest wiele tych dziedzin, jeżeli państwo ma w tej dziedzinie jakieś trudności, jakieś elementy nierównowagi, to to jest właśnie na pomarańczowo. A jeśli ma dobrze, to jest właśnie na niebiesko. Zgadnijcie państwo, które państwo ma wszystkie rubryki na niebiesko? - pytał Kaczyński, wskazując na Polskę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tusk odpowiada prezesowi PiS
Na wystąpienie Kaczyńskiego zareagował w poniedziałek Donald Tusk. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej pojawił się w Tarnobrzegu (woj. podkarpackie).
- Ja bym chętnie zaklaskał, żeby rzeczywiście te słowa oddawały to, co się w Polsce dzieje. W sobotę Kaczyński, dzisiaj premier Morawiecki opowiadali Polakom, że jest tak dobrze, jak jeszcze nigdy nie było. Że mamy do czynienia z cudem podatkowym, że w każdej dziedzinie jest najlepiej w Polsce w porównaniu do innych państw UE - mówił Tusk.
Były premier pokazał niebieską teczkę, którą przyniósł ze sobą na spotkanie. - Postanowiłem wam przynieść niespodziankę (…). Drogi Jarosławie, to prawdopodobnie ta teczka, okładki są na pewno na niebiesko, natomiast prawdziwe dane dotyczące polskiej gospodarki są o wiele bardziej dramatyczne - podkreślił szef Platformy.
- Prawda jest dramatyczna, bo dokładnie dziś, kilkadziesiąt godzin po wystąpieniu Kaczyńskiego, instytucje rządowe przekazały oficjalne statystyki, że Polacy w marcu kupowali najmniej od wielu, wielu lat - powiedział Donald Tusk, wskazując na dane GUS, z których wynika, że w minionym miesiącu sprzedaż detaliczna w cenach stałych spadła o 7,3 proc. w ujęciu rocznym.