Tusk o słowach Dudy: Byłem poruszony. To było dobre przemówienie
Donald Tusk był jednym z gości biorących w piątek udział w uroczystym Zgromadzeniu Posłów i Senatorów. Przyznał, że był poruszony słowami, które tam padły. Także w wystąpieniu prezydenta Andrzeja Dudy. - To było dobre przemówienie - stwierdził Tusk.
- W sprawie bezpieczeństwa Polski i agresji Rosji na Ukrainę wszyscy mamy poczucie niewymuszonej jedności. To było dzisiaj widać w Sejmie - stwierdził w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
Były premier stwierdził, że był poruszony "atmosferą i wieloma słowami, także prezydenta Dudy". - Długo czekałem na takie słowa. Dziś bez wątpienia stanął na wysokości zadania - ocenił.
- Wszyscy z wielkim uznaniem i podziwem patrzymy na heroizm Ukrainek i Ukraińców. Jego symbolem jest prezydent Zełenski. Dźwiga swoją rolę z wyjątkową godnością - mówił Tusk. - Chciałbym, żebyśmy wszyscy doczekali końca wojny i zwycięstwa Ukrainy - dodał.
Zdaniem byłego szefa Rady Europejskiej Unia Europejska powinna zrobić wszystko, by pomóc Ukrainie. Jednocześnie, na co zwrócił uwagę, nie może "zatopić gospodarek". - Musimy być odporni gospodarczo, Ukraina będzie nas potrzebować - podkreślił.
Zdaniem Tuska Rosja Putina "powinna być jednoznacznie wykluczana ze społeczności międzynarodowej". - To musi być trwała postawa, dziś widać, że to jest możliwe - mówił. Dodał, że jego zdaniem "Ukraina obudziła sumienie Zachodu przytłumione latami dobrobytu".
Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.