Tusk komentuje afery wokół Kamińskiego i Morawieckiego. "Folwark zwierzęcy po polsku"
Nie milkną echa kontrowersyjnej konferencji Mariusza Kamińskiego i Mariusza Błaszczaka oraz dziennikarskiego śledztwa, które ujawniło, kto zawdzięcza państwową posadę premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Obie głośne sprawy skomentował Donald Tusk, w oryginalny sposób.
"Folwark zwierzęcy po polsku, czyli jak dwa wieprze na rozkaz kaczora miały przy pomocy jednej krowy odwrócić uwagę od stada tłustych kotów" - napisał Donald Tusk na swoim profilu na Twitterze.
Na koniec Tusk dodał, że "wszelkie podobieństwo do prawdziwych postaci jest przypadkowe".
Można przypuszczać, że w swoim wpisie Donald Tusk odniósł się do głośnej konferencji ministrów Kamińskiego i Błaszczaka, podczas której zaprezentowano zdjęcia, mające zdaniem MSWiA być dowodem na zoofilię i powiązania terrorystyczne wśród migrantów.
Materiały te storpedowali dziennikarze serwisu oko.press, którzy dowiedli, że fotografie pochodzą z archiwalnych nagrań internetowych.
Nie można nie odnieść wrażenia, że Tusk skomentował jednocześnie ostatnie doniesienia ws. premiera Mateusza Morawieckiego. Jak ujawniło dziennikarskie śledztwo Onetu, "Gazety Wyborczej" oraz radia Zet, premier obsadził eksponowane stanowiska w spółkach, radach nadzorczych i zarządach, aby utrzymać się przy władzy. Od ludzi z listy miał także otrzymać hojne datki na kampanię wyborczą.