Szokujące zdjęcia na konferencji Kamińskiego. "Wiadomości" TVP pokazały materiał
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej ws. sytuacji na wschodniej granicy ministrowie obrony i spraw wewnętrznych zaprezentowali materiały pozyskane z telefonów zatrzymanych migrantów. Fotografie miały m.in. charakter pedofilski i zoofilski. Szokujące zdjęcia pokazano też w głównym poniedziałkowym wydaniu "Wiadomości" TVP.
27.09.2021 21:33
- Tu, proszę państwa, nie chodzi o stygmatyzowanie kogokolwiek, tutaj chodzi o fakty pokazujące rzeczywistą sytuację na granicy, kto forsuje naszą granicę - zapewniał w poniedziałek na konferencji szef MSWiA Mariusz Kamiński, przed tym, jak na ekranie pojawiły się materiały mające pochodzić z kart SD osób zatrzymanych przy granicy polsko-białoruskiej.
Przedstawiający prezentację rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn poinformował, że jedno ze zdjęć zrobione zostało na spotkaniu Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu, czyli jednej z organizacji terrorystycznych. Przy niektórych migrantach znalezione zostały też fotografie mające świadczyć o tym, że posiadają oni doświadczenie bojowym i umiejętności obsługi broni.
Podczas wspólnego briefingu prasowego Mariusza Błaszczaka i Mariusza Kamińskiego upubliczniono też materiały "mogące wskazywać na zaburzenia w kierunku pedofilii i zachowania związane z zoofilią".
Zobacz też: Spór o Turów. Kwaśniewski bez litości: Totalne fiasko
Burza po konferencji Kamińskiego. Drastyczne zdjęcia pokazała też TVP
Swój materiał na temat sytuacji przy polskiej granicy przygotowała Telewizja Polska. W głównym wydaniu wieczornych "Wiadomości" TVP wyemitowano kilkuminutowy film autorstwa Adriana Boreckiego i Piotra Domańskiego o koczujących na granicy migrantach.
Pracownicy TVP pokazali zarówno zdjęcia przedstawiające egzekucję wykonywaną przez terrorystów, jak i inne treści zaprezentowane na konferencji Mariusza Kamińskiego i Mariusza Błaszczaka. Nie pominięto m.in. fotografii ukazującej współżycie mężczyzny ze zwierzęciem. Treści wyemitowano mimo że po poniedziałkowym briefingu ministrów w internecie wylała się fala krytycznych komentarzy.
- Nielegalni migranci fałszują dokumenty, żeby ukryć swoją prawdziwą tożsamość. Zabezpieczone materiały wskazują, że wśród nich są również narkomani, pedofile i zoofile - usłyszeli widzowie TVP, oglądając materiał.
TVP pokazała szokujące treści. Dowódca z WOT ocenia
Opublikowane treści dla Telewizji Polskiej skomentował kmdr Tomasz Laskowski, dowódca 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. - Materiał zdjęciowy, jak i filmowy, który został znaleziony przy osobach zatrzymanych, może wskazywać w sposób bezpośredni nawet na dosyć duże powiązania z grupami terrorystycznymi i fundamentalistycznymi - mówił wojskowy.
Na koniec autorzy materiału podkreślili, że "Polacy popierają działania rządu chroniące Polskę przed hybrydowym atakiem Putina i Łukaszenki", powołując się sondaż "Rzeczpospolitej".
Jeszcze wcześniej na stronie internetowej TVP.info ukazał się artykuł po konferencji szefa MSWiA i MON. "Zgwałcił krowę, chciał dostać się do Polski? Szczegóły ws. migrantów na granicy" - brzmi tytuł tekstu widniejącego w serwisie.
Treści pedofilskie i zoofilskie na konferencji ministrów. W sieci wrze
Po poniedziałkowym briefingu ministrów Kamińskiego i Błaszczaka w internecie wylała się fala krytycznych komentarzy. "Nie mogę się otrząsnąć ze zdumienia po konferencji Kamińskiego, Straży Granicznej i Ministerstwa Obrony Narodowej. Taka dehumanizacja osób była stosowana przez nazistów i sowietów, żeby łatwiej manipulować strachem ludzkim i odczłowieczyć uchodźców. Nie dajcie się oszukać" - napisała na Twitterze Janina Ochojska, szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej.
W podobnym tonie wypowiedział się też senator PO Krzysztof Brejza. "Dzieciom, młodzieży, dorosłym minister Kamiński zaprezentował fotografię z zoofilią. To jest niebywałe" - stwierdził opozycyjny polityk.
"Minister Kamiński podczas ostatniej konferencji stwierdził, że osoby chcące przedostać się do Polski są 'seksualnie zwichrowani'. Prawda jest zgoła inna, bo to Pan Kamiński ma jakieś zwichrowania moralne" - oznajmił z kolei europoseł Lewicy Robert Biedroń.
Decyzję o pokazaniu drastycznych zdjęć skrytykowała też Kataryna. "Nie można było po prostu poinformować? Bez pokazywania, w biały dzień, w telewizorach przed którymi siedzą też dzieci?" - pyta na Twitterze publicystka.
Przeczytaj również: Służby ujawniają zdjęcia z telefonów uchodźców. Mocne słowa byłego szefa GROM