Czy Donald Tusk jest skutecznym politykiem? Na to pytanie odpowiedział w programie “Tłit” senator KO Grzegorz Schetyna. - Wygrał wybory. Wrócił z Brukseli, zbudował koalicję i poprowadził ją do zwycięstwa - podkreślił. Polityk, który miał dość oschłe relacje z Tuskiem, powiedział wprost, czy po przekształceniu Platformy Obywatelskiej w Koalicję Obywatelską ich współpraca jest możliwa.
- Wszyscy powinniśmy potrafić ze sobą skutecznie współpracować, żeby osiągnąć synergię i wygrywać wybory. To nie jest tylko banał - powiedział Schetyna, podkreślając, że "PO wcześniej, teraz KO, to jest jednak twór, który on zakładał", ale dzisiaj "to już jest inna formuła i jedna partia".
- Sprawa dziś jest ważna. Tutaj nie ma kalkulacji - przyznał gość programu. Dodał, że każdy z klubu zdaje sobie sprawę, jak ważne będą wybory w 2027 roku i najbliższe 2 lata. - Będzie bardzo ciężko. To będzie bardzo trudny projekt - zatrzymać PiS, wygrać te wybory i kontynuować rząd - ocenił.
W kontekście przegranych - po raz drugi - wyborów prezydenckich przez Rafała Trzaskowskiego i w związku z tym rozliczeń wewnętrznych w partii, senator KO stwierdził: - Trzeba robić to od razu (...) Mówię o wyciągnięciu wniosków z kampanii, analizie błędów. Mówi się, że do trzech razy sztuka... Nie wiem, jak będzie, ale uważam, że wnioski z tej kampanii, z tego ogromnego zaangażowania i zawodu, który przyniosły te wybory, musimy wyciągnąć przed wyborami w 2027 roku. Tutaj nie mam żadnych wątpliwości, bo pewne rzeczy się powtórzą - mówił z zaznaczeniem, że "to będzie kluczowe" i zdecyduje o wynikach zbliżających się wyborów parlamentarnych. - Nie mam co do tego złudzeń - zaznaczył.