"Miłej gimnastyki". Nawrocki odcina się Żurkowi
- Życzę panu ministrowi Żurkowi miłej gimnastyki i ekwilibrystyki prawnej, bo mam wrażenie, że już zaczyna powoli w tej ekwilibrystyce zjadać swój ogon - stwierdził w czwartek Karol Nawrocki, odpowiadając w ten sposób na słowa Waldemara Żurka dotyczące braku uzasadnienia decyzji o odmowie nominacji sędziów.
W środowym oświadczeniu prezydent Karol Nawrocki poinformował, że odmówił nominacji 46 sędziów. Zapowiedział też, że przez najbliższe pięć lat żaden sędzia, który kwestionuje konstytucyjne uprawnienia prezydenta, polską konstytucję i polski system prawny nie może liczyć na nominację sędziowską i awans.
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek uważa, że Nawrocki powinien uzasadnić swoją decyzję. Szef MS podkreślał, że taka decyzja "powinna być traktowana jako akt administracyjny, powinna podlegać kontroli sądowej".
Daniel Obajtek usłyszał zarzuty. Miał wsparcie przed prokuraturą
- Prezydent w Polsce nie ma takiej władzy, żeby powiedział, że Kowalskiego nominuje, a Nowaka nie - mówił Żurek, dodając: - Prezydent powinien taką decyzję uzasadnić tak, żeby osoba, która ubiegała się w konkursie wiedziała, jakie były przesłanki odmowy, żeby miała jakąś drogę prawną.
Jak przekazał, "każdy, kto ubiega się o urząd publiczny musi wiedzieć, na jakiej podstawie prawnej odmówiono mu dostęp do tego urzędu".
Nawrocki: Żurek nie zna konstytucji
Podczas czwartkowej konferencji prasowej o tę kwestię zapytany został Karol Nawrocki, który odpowiedział: - Przede wszystkim to bardzo smutne, że minister sprawiedliwości Waldemar Żurek nie zna konstytucji, która jasno określa kompetencje prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie nominacji sędziów.
- Podwójnie jest to smutne, że minister sprawiedliwości nie zna wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2012 roku. Rozumiem, że w tej swojej ekwilibrystyce prawnej pan minister Żurek stara się zwrócić uwagę na brak uzasadnienia. Nie musi być takiego uzasadnienia formalnego - oświadczył Nawrocki. - Uzasadnieniem jest to, że wszyscy sędziowie, którzy są nominowani przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, są sędziami Rzeczpospolitej, mają zajmować się wydawaniem orzeczeń i wyroków, a nie zamienianiem sal sądowych w salę sejmową - stwierdził.
Jak też oznajmił, "minister sprawiedliwości powinien respektować i polską instytucję, i wyroki Trybunału Konstytucyjnego". - Ja tak samo mogę, jak i moi poprzednicy, wszyscy prezydenci Rzeczpospolitej, nominować sędziów Rzeczpospolitej i mogę takich nominacji zgodnie z polskim prawem i polską konstytucją odmówić - powiedział Nawrocki.
- Życzę panu ministrowi Żurkowi miłej gimnastyki i ekwilibrystyki prawnej, bo mam wrażenie, że już zaczyna powoli zjadać w tej ekwilibrystyce swój ogon - oświadczył na koniec swojej wypowiedzi.