Wróci obowiązkowy pobór? Wojskowy nie ma złudzeń
Gen. bryg. Rafał Miernik, szef Zarządu Szkolenia Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, przyznał, że popiera pomysł przywrócenia obowiązkowego poboru. Jego zdaniem ma to kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa państwa.
Najważniejsze informacje:
- Podczas rozmowy w Radiu ZET szef Zarządu Szkolenia Sztabu Generalnego WP zadeklarował poparcie dla przywrócenia obowiązkowego poboru.
- Generał Miernik argumentował, że wydanie na nowo decyzji o obowiązkowym poborze zwiększyłoby zasoby rezerw Sił Zbrojnych.
- Zdaniem generała w Polsce należy wybudować więcej schronów oraz wprowadzić edukację wojskową w szkołach.
Gen. bryg. Rafał Miernik w rozmowie na antenie Radia ZET zadeklarował swoje poparcie dla przywrócenia obowiązkowego poboru do wojska. Podkreślił, że zostawia tę decyzję politykom, ale wojsko jest gotowe do udzielenia rekomendacji.
Kwestię obowiązkowego poboru uznał za niezbędną z punktu widzenia bezpieczeństwa kraju. - Mówię 'tak' jako obywatel, jako żołnierz dlatego, że wpisuje się to w potrzeby sił zbrojnych, ale też obronności państwa - zaznaczył.
Pobór do wojska. Nieunikniona decyzja?
Generał Miernik argumentował, że wydanie na nowo decyzji o obowiązkowym poborze zwiększyłoby zasoby rezerw Sił Zbrojnych oraz przygotowałoby społeczeństwo na ewentualne stany kryzysowe.
Wielka afera korupcyjna w Ukrainie. Co to znaczy dla Zełenskiego?
Stwierdził również, że ze względu na zmieniające się warunki demograficzne, niedługo polscy politycy będą musieli poważnie rozważyć ten scenariusz. - Biorąc pod uwagę problemy demografii i to, co czeka nas w przyszłości – prędzej czy później staniemy przed taką decyzją – mówił gen. bryg. Rafał Miernik.
Poważne zagrożenie ze Wschodu
Kwestię obowiązkowego poboru do wojska i intensyfikację szkoleń postawił w kontekście zagrożenia ze strony Rosji. Podczas rozmowy został zapytany o to, czy jego zdaniem Rosja przygotowuje się do konfliktu z NATO. - Nie możemy tego nie zakładać - stwierdził.
W październiku w rozmowie z Patrycjuszem Wyżgą w programie "Didaskalia" wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz przekonywał, że Polska nie planuje obecnie przywrócenia powszechnej służby wojskowej, bo chętnych do armii nie brakuje.
- Powszechna służba wojskowa w Polsce pozostaje zawieszona, ale kraj rozwija systemy szkoleniowe dla cywilów i profesjonalizuje armię - mówił. Zaznaczył, że obrona ojczyzny to obowiązek każdego obywatela, a w obliczu trudnej sytuacji międzynarodowej kluczowe jest przygotowanie społeczeństwa na różne scenariusze, w tym poprzez takie inicjatywy jak Cyber Legion.
- Pobór jest zawieszony, ale nie zlikwidowany. W każdej chwili może być odwieszony. Nie ma planów odwieszania, ale taka możliwość istnieje w przepisach. Wierzę, że chętnych nie będzie brakować w przyszłym roku, że na system szkoleń będziemy mieć więcej zgłoszeń niż możliwości przeszkolenia – tłumaczył minister.
Źródło: Radio ZET/WP