Donald Tusk spotkał się z ziomkami
- My Kaszubi bardzo dobrze rozumieliśmy, że przyjdzie również w naszej ojczyźnie - tej małej i tej wielkiej, i tej największej, europejskiej - czas, że różnorodność, odmienność kultur, języków, obyczajów, nie musi być przekleństwem tylko dobrodziejstwem - mówił premier.