Tusk: dla wyborców PiS‑u rozwój wydarzeń musi być zaskakujący
Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk
uważa, że wejście do rządu Andrzeja Leppera i Romana Giertycha to
"dla wyborców PiS-u musi być rozwój zdarzeń zaskakujący".
09.05.2006 10:30
Wydawało się, że o ile dla LPR i dla Samoobrony to jest gratka wyjście z cienia, wyjście z takiego impasu, o tyle dla wyborców PiS-u to musi być zaskakujący rozwój zdarzeń - powiedział Tusk w Radiu Zet.
Niezależnie od tego, jak wielu Polaków bardzo krytycznie, a nawet dramatycznie ocenia to, co się stało; szczególnie awans tych dwóch polityków (Leppera i Giertycha), to okazuje się, że dla blisko połowy wyborców koalicja PiS, LPR i Samoobrony jest do zaakceptowania, nawet jeżeli nie budzi entuzjazmu - podkreślił Tusk.
Powiedział, że "zastanawia go, dlaczego bracia Kaczyńscy nie byli w stanie przełknąć Bronisława Komorowskiego czy Stefana Niesiołowskiego, a bez problemu właściwie w tempie zaskakującym nawet ich samych doszli do porozumienia z politykami, o których jeszcze dwa lata temu mówili jak najgorzej". Dodał, że wówczas "misją" PiS-u było "niedopuszczenie za żadną cenę do władzy Andrzeja Leppera i jego partii".
W ocenie Tuska koalicja PiS-u, Samoobrony i LPR-u "nie jest przypadkiem". Porozumienie i współpraca Jarosława Kaczyńskiego z Andrzejem Lepperem i Romanem Giertychem wynika z najgłębszych przekonań Jarosława Kaczyńskiego, a nie z jakiegoś splotu okoliczności, a co ważniejsze wynika także z przekonania milionów ludzi - stwierdził lider PO.
Nie możemy dzisiaj udawać, że to jest wyłącznie kaprys polityków, rządy tej trójki: Jarosław Kaczyński, Andrzej Lepper, Roman Giertych to dzisiaj także jest oczekiwanie dużej części opinii publicznej - dodał.
Lider PO powiedział też, że nie odczuwa satysfakcji z poniedziałkowego wyroku SA, utrzymującego karę roku i trzech miesięcy w zawieszeniu dla Andrzeja Leppera za pomówienie pięciu polityków PO i SLD (w tym Donalda Tuska)
. Z czego tu się cieszyć; tak naprawdę wszyscy zwracają uwagę nie na to, jakie głupstwa opowiadał Andrzej Lepper, te głupstwa i tak były sporą ceną dla pomówionych - powiedział Tusk. Nie mam satysfakcji ze zwycięstwa, tylko odczuwam przykrość, że wicepremier ma kolejny wyrok - dodał.