Turecki pucz odparty. Turcję czeka kolejne "dokręcenie śruby"?

W piątek w nocy doszło w Turcji do próby wojskowego zamachu stanu, który według informacji tureckich władz został udaremniony zaledwie kilka godzin później. - Jedno jest pewne. Jakkolwiek ta sytuacja się nie zakończy, efektem będą jeszcze większe represje - mówi WP Karol Wasilewski, ekspert Centrum Inicjatyw Międzynarodowych. Ekspert przewiduje, że fiasko puczu wzmocni popularność teorii spiskowych.

Oskar Górzyński

Zdaniem Wasilewskiego, próba zamachu została zorganizowana przez tureckich puczystów - część oficerów tureckiej armii - według niestandardowego i słabo przygotowanego scenariusza.

- Zazwyczaj zamachy w Turcji wyglądają inaczej. Zazwyczaj armia zaczyna od odcięcia ośrodków władzy. Tymczasem do tego nie doszło, bo zarówno premier Binali Yildirim, jak i prezydent Recep Tayyip Erdogan pozostali na wolności i mimo trudności komunikowali się ze społeczeństwem. To wskazuje, że nie był to do końca profesjonalnie przygotowany pucz - mówi WP Karol Wasilewski. Jak podkreśla, wrażenie to potęguje fakt, że przeciwko puczystom wystąpiły niemal wszystkie najważniejsze segmenty tureckiego państwa i społeczeństwa: część armii, siły specjalne, główne partie opozycyjne, a nawet polityczni reprezentanci Kurdów.

- To jest inna Turcja niż kilka dekad temu, kiedy przewroty zdarzały się co kilka lat. Owszem, wielu Turków się z Erodganem nie zgadza, wielu pała do niego nienawiścią, ale jednak w większości to nie są zwolennicy przewrotów. Armia przez długi czas to rozumiała - mówi Wasilewski.

Fakty te spotęgują krążące w Turcji głosy o tym, że próba puczu była prowokacją samego prezydenta Erdogana, który w ten sposób miałby wzmocnić swoją pozycję i dać sobie pretekst do jeszcze większego "przykręcenia" śruby opozycji i społeczeństwu.

- Nie można tego całkowicie wykluczyć, ale do takich pogłosek trzeba podchodzić ostrożnie - mówi Wasilewski.

Jak mówi ekspert, pogłoski o możliwej próbie puczu przewijały się od jakiegoś czasu, tym bardziej, że rola armii w ostatnim czasie zaczęła wzrastać. Wojsko, tradycyjnie mające strzec laickości państwa, przeszło dużą transformację za rządów Partii Sprawiedliwości i Rozwoju. Punktem zwrotnym była afera Ergenekonu, czyli domniemanego antyrządowego spisku wewnątrz armii, który doprowadził do czystek w wojskowych kadrach.

- Armia za czasów Erdogana przeszła ogromną transformację. Za sprawą Ergenekonu stała się bardzo wrażliwa na działania zgodne z prawem. Ale jednocześnie od dłuższego czasu zaczęła wyraźnie wracać do polityki - mówi ekspert. - Tym bardziej, że w środę Erdogan podpisał dwie ustawy, które symbolicznie stanowiły powrót armii do polityki. Pierwsza pozwalała armii działać w obszarach miejskich. Druga to tzw. ustawa o bezkarności, wedle której dowódcy armii nie mogą być postawieni przed sądem bez zgody władz cywilnych. To był bardzo kontrowersyjny ruch, nawet mimo tego, że wojsko nadal cieszy się ogromnym poparciem społeczeństwa - dodaje.

Ukrócenie spisku wojskowych nie będzie końcem niepokojów i niepewności w Turcji. Zdaniem Wasilewskiego pewnym można być jednego: większych represji.

- Po tym, jak Erdogan bezpiecznie wrócił do Ankary, jest panem sytuacji. Ma teraz wolną rękę - podsumowuje.

Wybrane dla Ciebie
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
Młodzież tańczy pogo. Warszawiaków  przestraszyło imprezowanie w parku
Młodzież tańczy pogo. Warszawiaków przestraszyło imprezowanie w parku
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Wrocław. Karambol z udziałem czterech ciężarówek
Wrocław. Karambol z udziałem czterech ciężarówek