Turcja: Recep Erdogan rozmawiał z Donaldem Trumpem o walce z terroryzmem
Recep Erdogan rozmawiał przez z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Tematem rozmowy telefonicznej było zwalczanie terroryzmu w jego wszelkich formach. Według Białego Domu, Donald Trump potwierdził poparcie Stanów Zjednoczonych dla Turcji jako "strategicznego partnera i sojusznika w NATO".
08.02.2017 | aktual.: 08.02.2017 10:03
Donald Trump wyraził uznanie dla wkładu Turcji w walce z tzw. Państwem Islamskim. Miał też powiedzieć, że USA chcą rozwijać relacje z Turcją i blisko współpracować w sprawach bliskowschodnich.
Podczas 45-minutowej rozmowy we wtorek wieczorem Donald Trump i Recep Erdogan ustalili, że podejmą wspólne działania w walce z tzw. państwem Islamskim w syryjskich miastach Al-Bab i Ar-Rakka. Recep Erdogan zaapelował do USA, aby nie wspierały kurdyjskich milicji YPG i pomogły w walce z ruchem Fethullaha Gulena.
Według tureckich źródeł w czwartek do Ankary przylatuje dyrektor CIA, a celem wizyty są rozmowy na temat Kurdów i ruchu Gulena. Turcy uważają kurdyjską milicję za organizację terrorystyczną. Natomiast dla USA YPG jest sojusznikiem w walce z tzw. Państwem Islamskim. Jednostki te odgrywają główną rolę w dowodzonej przez USA kampanii przeciwko ISIS w Syrii i kontrolują znaczne obszary na północy kraju, gdzie od początku konfliktu kurdyjskie ugrupowania wywalczyły sobie pewną autonomię.
Relacje z USA za czasów Baracka Obamy
Agencje przypominają, że podczas prezydentury Baracka Obamy relacje amerykańsko-tureckie były dość napięte. Władze w Ankarze nie kryły frustracji z powodu niechęci USA do wydania Fethullaha Gulena. Recep Erdogan oskarża islamskiego kaznodzieję o zorganizowanie nieudanego puczu z połowy lipca 2016 roku.
Turcji nie podobało się także amerykańskie wsparcie dla syryjskich Kurdów walczących z Państwem Islamskim.