"Turcja powinna być buforem Europy"
Turcja powinna pozostawać poza Unią jako bufor i bronić Europy przed Syrią, Iranem i Irakiem - uważa holenderski komisarz Unii
Europejskiej Frits Bolkestein, o czym informuje "Financial Times".
08.03.2004 | aktual.: 08.03.2004 16:41
Bolkestein zasugerował też, że do Unii nie należy przyjmować dawnych radzieckich republik: Mołdawii, Białorusi i Ukrainy, które pozostając poza unijnymi strukturami będą izolować państwa Unii od Rosji.
Dziennik podkreślił, że te opinie komisarza zawarte są w nowej książce "The Limits of Europe", gdzie autor przestrzega, że "nadmiernie rozciągnięta w sensie geograficznym Unia Europejska nie byłaby niemal niczym więcej ponad unię celną".
Rzecznik Bolkesteina Jonathan Todd oświadczył, że podstawę książki stanowią wywiady z członkami Parlamentu Europejskiego i że komisarz raczej zreasumował ich opinie, niż przedstawiał swoje własne. Bolkestein - holenderski liberał - jest jednym ze zdeklarowanych sceptyków co do członkostwa Turcji w Unii wśród 20 unijnych komisarzy, którzy mają w październiku wypowiedzieć się w sprawie ewentualnego rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych z Ankarą.
Turcja od dawna puka do drzwi Unii - jest jedynym kandydatem, z którym jeszcze nie rozpoczęto formalnych rozmów, po części dlatego, że uznano, iż nie spełnia unijnych standardów w kwestii swobód politycznych i praw człowieka.
Cytowany przez agencję Reutera wysoki przedstawiciel Unii powiedział, że obecnie jest za późno rozpoczynać debatę na temat wykluczenia Turcji z członkostwa, gdyż UE uznała ją oficjalnie za kandydata w roku 1999. "Obecnie nie możemy powiedzieć Turcji, że żartowaliśmy" - powiedział przedstawiciel Unii.