"Turcja jest ważna dla stabilizacji na Wschodzie i w Europie"
Premier Wielkiej Brytanii Tony Blair
powiedział, że strategiczne położenie Turcji czyni z niej
państwo ważne z punktu widzenia stabilizacji sytuacji na Bliskim
Wschodzie i przyszłości Europy.
Turcja leży między Bliskim Wschodem a Europą i już samo to przesądza o jej strategicznym znaczeniu - podkreślił Blair w Ankarze na wspólnej konferencji prasowej z premierem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem.
Erdogan powiedział, że decyzja Unii Europejskiej o częściowym zawieszeniu negocjacji członkowskich z jego krajem była "wielką niesprawiedliwością".
Zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej, szefowie dyplomacji państw UE zgodzili się na zawieszenie negocjacji członkowskich z Turcją w ośmiu rozdziałach w związku z nieprzestrzeganiem przez Ankarę unii celnej ze wszystkimi krajami UE, w tym z Cyprem.
Wstrzymanie negocjacji z Ankarą to kara za odmowę otwarcia tureckich portów lotniczych i morskich dla jednostek cypryjskich, czyli wdrożenia tzw. protokołu z Ankary (rozszerzenie unii celnej na nowe kraje członkowskie). Otwierając negocjacje, UE zobowiązała Ankarę do wdrożenia unii celnej do końca 2006 roku, grożąc w przeciwnym razie konsekwencjami dla dalszego procesu negocjacji.
Ankara uzależnia odblokowanie bezpośrednich połączeń morskich i lotniczych z Cyprem od działań na rzecz zniesienia unijnych sankcji handlowych wobec północnej, tureckiej części wyspy.
Blair powiedział, że chciałby uruchomić bezpośrednie połączenia lotnicze z północną częścią Cypru; Wielka Brytania sprawdza, czy jest to możliwe zgodnie z międzynarodowymi przepisami lotniczymi.