Niespokojnie na granicy
Syryjski ostrzał potępiła szefowa dyplomacji UE, a także Niemcy Wielka Brytania i Francja. Szef francuskiej dyplomacji Laurent Fabius oświadczył, że atak był "poważnym zagrożeniem dla pokoju" i wezwał Radę Bezpieczeństwa ONZ do ostrej reakcji potępiającej tę agresję.
Na zdjęciu: tureccy żołnierze na granicy.