Trwa ładowanie...

Tuluza: napastnik ma zaledwie 17 lat. Przebieg ataku transmitował w sieci

Napastnik, który zabarykadował się w jednym z barów w miejscowości Blagnac w okolicach Tuluzy razem z czterema zakładniczkami, ma zaledwie 17 lat. Podczas ataku chłopak nagrał film i zamieścił go na jednym z portali społecznościowych.

Tuluza: napastnik ma zaledwie 17 lat. Przebieg ataku transmitował w sieciŹródło: PAP, fot: EPA/Frederic Scheiber
d3f3hm1
d3f3hm1

Na zamieszczonym w sieci krótkim filmiku 17-latek tłumaczy, że poprosił policję, by się wycofała. Ponieważ nie zareagowali, oddał dwa strzały. Pokazuje siedzących przy stoliku zakładników i grozi, że jeśli funkcjonariusze spróbują wkroczyć do lokalu, będzie do nich strzelał.

"To nie żart” - mówi napastnik kontynuując wędrówkę po barze.

"Zostałem zwerbowany, przez uzbrojoną milicję. Nie podam wam ich nazwy, ale dowiecie się kim są w najbliższych dniach. To uzbrojona milicja, która chce, żeby państwo było bardziej sprawiedliwe" - tłumaczy chłopak.

"Zbrojne ramię żółtych kamizelek"

Chłopak wkroczył do baru we wtorek ok. godz. 16.20. Wziął jako zakładniczki cztery kobiety - właścicielkę sklepu, jej córkę i dwie pracowniczki.

Na miejsce przybyły specjalne jednostki policji, karetki pogotowia i dwa wozy strażackie. Według francuskich mediów napastnik sam poprosił o rozmowę z policyjnym negocjatorem. Miał mu wytłumaczyć - jak informuje actu.fr - że jest "zbrojnym ramieniem żółtych kamizelek".

d3f3hm1

17-latek zostawil w domu list, w którym tłumaczy swoim bliskim, że ma zamiar zrobić wszystko, by "żółte kamizelki wygrały bitwę". Chłopak, który w czerwcu skończy 18 lat, pisze także o swojej chorobie, na którą cierpi "od wielu miesięcy i nie może już tego znieść".

Uwolnił zakładników, zabarykadował się w barze

#

Około godziny 20 napastnik uwolnił pierwszą zakładniczkę. Kilka godzin później zwolnił pozostałe kobiety. Żadnej z nich nic się nie stało.

W nocy do baru, w którym zabarykadował się chłopak wkroczyła elitarna jednostka RAID. Chłopak został obezwładniony i zatrzymany.

d3f3hm1

Władze nie podają na razie oficjalnie motywów, jakimi kierował się młody napastnik. Wykluczają jednak "motyw terrorystyczny".

17-latek był znany policji

#

Media informują, powołując się na policyjne źródła, że chłopak nazywa się Yanis D., i był dobrze znany policji. Ma na swoim koncie kradzieże, a także ataki na policjantów. W grudniu ubiegłego roku został zatrzymany podczas jednego z protestów ruchu "żółtych kamizelek".

Źródło: actu.fr

d3f3hm1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3f3hm1
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj