tuluza

Napastnik uwięził 5 osób w sklepie w Blagnac na północno-wschodnich przedmieściach Tuluzy - podaje radio France 3. Na miejsce przyjechała już policja, mężczyzna domaga się negocjatora.

Do ataku na 19-latkę doszło w nocy z soboty na niedzielę pod jednym z klubów nocnych w Tuluzie. Nagranie zawierające sceny przemocy trafiły do mediów społecznościowych.

Burzę wywołali we Francji muzułmańscy rodzice, które swoje dziecko nazwali "Dżihad". Sprawa trafiła do prokuratury, która chce, aby imię zmieniono. Rodzice odpierają jednak zarzuty i zapewniają, że słowo to mylnie tłumaczy się jako "islamska święta wojna" - donosi portal rmf24.pl

Do zdarzenia doszło na placu Andre Abbala w Tuluzie. Dwaj napastnicy, poruszający się na skuterach, otworzyli ogień do ludzi. Potem uciekli, szuka ich policja.

Ojciec Mohameda Meraha, oświadczył w poniedziałek, że wniesie skargę przeciwko państwu francuskiemu za zabicie syna. Mohamed został zabity w ubiegły czwartek przez francuskie siły specjalne po 32-godzinnej akcji.

Minister spraw wewnętrznych Francji Claude Gueant zaprzeczył, jakoby aresztowano domniemanego zabójcę z Tuluzy - podała agencja Reutera. Wcześniej francuskie telewizje BFM oraz i>TELE poinformowały, że podejrzanego zatrzymano podczas obławy. Media powoływały się przy tym na źródło policyjne niebezpośrednio związane z dochodzeniem. Negocjacje z domniemanym zabójcą, który ukrywa się w swoim mieszkaniu w Tuluzie, trwają - informują źródła bliskie francuskiemu MSW.

We Francji trwają poszukiwania mężczyzny, który zastrzelił przed szkołą żydowską w Tuluzie 30-letniego nauczyciela i troje dzieci. Zabójca mógł sfilmować zbrodnię - poinformował minister spraw wewnętrznych Francji Claude Gueant. Minister poinformował też, że "świadek widział małą kamerę na szyi zabójcy". - Nie wiem, czy filmował wszystko - dodał Gueant. Policja przeszukuje obecnie internet i sprawdza, czy zabójca zamieścił w sieci nagranie.

Śledztwo w sprawie zastrzelenia czterech osób w Tuluzie, które prawdopodobnie ma również związek z dwoma innymi atakami zostało określone jako "priorytet priorytetów", a policja uważa, że ma do czynienia z seryjnym zabójcą.

Na aukcji w Tuluzie sprzedano w sobotę za ponad 22 mln euro wyjątkowy chiński zwój z XVIII wieku, przedstawiający manewry wojsk cesarskich z czasów cesarza Qianglonga (1736-1795). To rekordowa cena za dzieło sztuki azjatyckiej we Francji.

Parlament Europejski zażądał sporządzenia listy
obiektów przemysłowych, które mogą stanowić zagrożenie dla
mieszkańców. Wykaz ma obejmować wszystkie państwa "15".

Teren zakładów AZF w Tuluzie (AFP)
Do 22 wzrosła liczba ofiar silnej eksplozji, do jakiej doszło w piątek przed południem w zakładach chemicznych AZF na obrzeżach Tuluzy w południowo-zachodniej Francji. 658 zostało rannych, w tym kilkanaście ciężko. Ekipy ratownicze nadal poszukują 20 zaginionych.

Ofiary eksplozji w Tuluzie (AFP)
W zakładach petrochemicznych i fabryce materiałów wybuchowych w pobliżu Tuluzy w południowo-zachodniej Francji doszło w piątek do silnej eksplozji. Na skutek potężnego wybuchu 12 osób zginęło, a ponad 200 jest rannych, w tym 80 ciężko. Wybuch był prawdopodobnie przypadkowy - tak brzmią pierwsze
ustalenia miejscowej policji co do charakteru i przyczyn eksplozji.

We wtorek rozwścieczeni hodowcy bydła zablokowali lotnisko Toulouse-Blagnac. O godzinie 5 nad ranem dziesiątki ciężarówek zablokowały dwie główne drogi dojazdowe do portu lotniczego.