TSUE w sprawie Izby Dyscyplinarnej SN. Jest termin wysłuchania stron
Komisja Europejska złożyła wniosek do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o tymczasowe zawieszenie działalności Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Już wiadomo, kiedy Trybunał się nim zajmie.
24 stycznia Komisja Europejska zwróciła się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o zawieszenie funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej SN. Zdecydowała się na to po skierowaniu do TSUE skargi ws. systemu dyscyplinującego sędziów. Jej zdaniem nowa ustawa nie zapewnia niezależności i bezstronności Izby.
Polska miała czas do czwartku na udzielenie wyjaśnień ws. tzw. ustawy dyscyplinującej sędziów. Polski rząd wniósł o odrzucenie wniosku KE.
"Rząd w piśmie przesłanym dziś do TSUE wskazuje, że wniosek KE o środki tymczasowe jest niedopuszczalny. Wnioskowane środki zmierzają do zawieszenia jednej z izb konstytucyjnego organu RP, jakim jest Sąd Najwyższy. Są również rażąco sprzeczne z zasadą nieusuwalności sędziów" - napisał w czwartek na Twitterze Piotr Mueller.
Wysłuchanie stron w tej sprawie - jak informuje rmf24.pl - odbędzie się 9 marca przed Wielką Izbą Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, która składa się z 15 sędziów, w tym prezesa TSUE. Wyrok w tej sprawie może zapaść pod koniec marca lub na początku kwietnia.
Jeśli środki tymczasowe zostaną zasądzone, a Polska zdaniem Komisji im się nie podda, to KE będzie mogła wystąpić do TSUE o zasądzenie kar pieniężnych.
Przypomnijmy, że stworzona przez PiS Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie od dziś budzi kontrowersje. Zaczęło się od pytań prejudycjalnych Sądu Najwyższego do TSUE o opinię na temat niezależności Izby. 19 listopada 2019 r. Trybunał ocenił, że to Sąd Najwyższy powinien badać niezależność Izby Dyscyplinarnej
5 grudnia Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego orzekła, że nowa KRS nie jest organem niezawisłym, a Izba Dyscyplinarna SN nie jest sądem w rozumieniu prawa krajowego i unijnego. Co więcej, I prezes SN Małgorzata Gersdorf wydała oświadczenie w sprawie. Wezwała w nim sędziów Izby Dyscyplinarnej do wstrzymania się od wszelkich czynności.
Apel nie przekonał jednak Izby. Kierujący jej pracami sędzia Tomasz Przesławski zapowiedział: "Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego w dalszym ciągu wykonywać będzie powierzone jej przez konstytucyjne organy Rzeczypospolitej Polskiej czynności orzecznicze".
Źródło: rmf24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl