"Trzymanie wraku to instrument do drażnienia Polaków". Ciosek w "Racji Stanu" ostro o stosunkach polsko-rosyjskich
- Miejmy świadomość tego, że jak Putin rano wstaje z łóżka, to nie włącza wiadomości, żeby sprawdzić, co złego w Polsce słychać. Nie interesuje się nami. Jesteśmy hen na dalekim miejscu zainteresowania. Rosjanie mają swoje problemy - stwierdził były ambasador RP w Rosji w rozmowie z Michałem Kobosko. Dodał, że nie rozumie walki o wrak tupolewa: - Trzymanie wraku to instrument do drażnienia Polaków. Wytwarza się oczekiwanie - będzie wrak, wszystko się wyjaśni. Nic się nie wyjaśni. Albo potwierdzą się tezy komisji Millera. I tyle. Według Stanisława Cioska stosunki polsko-rosyjskie są koszmarne: - To jest fatalna sytuacja, źle się dzieje. Nie chcę usprawiedliwiać Rosjan za Krym. Ale kto mądrzejszy, to powinien rękę wyciągnąć. My nie jesteśmy najważniejsi dla nich. Zawsze stawaliśmy Rosji ością w gardle. Nie rozumiem tych stosunków. To powinno być normalne - ani miłość, ani nienawiść.
Pan powiedział przed chwilą brak w… Rozwiń
Transkrypcja: