Trzylatek wypadł z okna. Cudem uniknął śmierci

Z okna jednego z mieszkań w Nowej Iwicznej wypadł mały chłopczyk. 3,5-latek był pod opieką matki. Został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Zdjęcie ilustracyjne
Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Paulina Ciesielska

Dramatyczne sceny rozegrały się w piątkowy wieczór w Nowej Iwicznej pod Piasecznem. Z okna na pierwszym piętrze budynku wielorodzinnego wypadł 3,5-letni chłopczyk - poinformował TVN24.

Na miejsce niezwłocznie wysłane zostały służby ratunkowe i policja. Zdecydowano też o ściągnięciu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, by jak najszybciej przetransportować malucha do warszawskiej kliniki.

- Dziecko było przytomne. Zostało przetransportowane do szpitala na ul. Żwirki i Wigury w Warszawie. Na miejscu pracowała również straż pożarna - podaje "Super Express", którego fotoreporter był obecny na miejscu zdarzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bartłomiej Śniadała z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji przekazał redakcji TVN, że chłopiec był w mieszkaniu ze swoją matką. - Kobieta była trzeźwa - powiedział policjant.

Nie wiadomo, w jakim stanie jest chłopiec. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi policja. Funkcjonariusze muszą ustalić dokładne okoliczności wypadku.

Czytaj też:

Źródło: TVN24, Super Express

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)