Dramat na bulwarach. Pies wbił zęby w łydkę rowerzystki

Owczarek niemiecki pogryzł rowerzystkę na bulwarach wiślanych w Warszawie. Na miejsce przyjechała policja i pogotowie, które wezwano "ze względu na głębokość rany" u kobiety.

Pies ugryzł rowerzystkę na bulwarach wiślanych
Pies ugryzł rowerzystkę na bulwarach wiślanych
Źródło zdjęć: © East News | Damian Klamka
Mateusz Dolak

O sprawie informuje stołeczna straż miejska. Kobieta jechała na rowerze. Kiedy mijała spacerowiczkę i jej psa, czworonóg nagle zerwał się ze smyczy i wbił zęby w łydkę rowerzystki.

W pobliżu byli strażnicy miejscy, którzy natychmiast udzielili pierwszej pomocy i wezwali pogotowie ratunkowe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Ze względu na głębokość rany na miejsce zostało wezwane pogotowie, a z uwagi na charakter zdarzenia również policja. Funkcjonariusze zadbali, by właściciel zwierzęcia nie oddalał się do czasu przybycia policjantów, a poddenerwowanemu nadal psu podano dla uspokojenia miskę wody - relacjonuje Jerzy Jabraszko, rzecznik straży miejskiej.

Funkcjonariusze przypominają, że osoba wyprowadzająca psa ma obowiązek pilnowania zwierzęcia. Jeżeli smycz nie jest wystarczająca, trzeba użyć kagańca.

- Przede wszystkim zaś trzeba mieć na uwadze, że nawet najłagodniejsze zwierzę, kiedy poczuje się zagrożone, może skorzystać ze środków obrony, w jakie wyposażyła je natura. Odpowiedzialność cywilną i karną ponosi w takiej sytuacji opiekun zwierzęcia - przypomina Jabraszko.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (357)