Trzydziestu więźniów dzieliło się w areszcie prosforą
Blisko trzydziestu osadzonych uczestniczyło w prawosławnej wigilii, zorganizowanej w Areszcie
Śledczym w Białymstoku.
To osoby na co dzień aktywne religijnie, wytypowane przez więziennego kapelana, a potem zatwierdzone do udziału w takiej uroczystości przez kierownictwo aresztu. Nie było osób tymczasowo aresztowanych. Większość uczestników wigilii stanowili mężczyźni, wśród kobiet była obywatelka Ukrainy.
Uczestnicy uroczystości wspólnie modlili się, dzielili prosforą (odpowiednikiem opłatka w Kościele katolickim) i składali sobie życzenia.
W województwie podlaskim wierni Cerkwi obchodzą Boże Narodzenie według kalendarza juliańskiego, czyli 13 dni po katolikach. Wigilia wypada u nich 6 stycznia.
Zwyczajowo uroczysta wigilia w białostockim areszcie odbywa się kilka dni przed tym terminem, czasami bierze w niej udział także prawosławny biskup białostocko-gdański Jakub.
Tym razem modlitwom przewodniczył prawosławny kapelan ksiądz Włodzimierz Cybuliński. Nie było rodzin osób osadzonych.
W Areszcie Śledczym w Białymstoku przebywa obecnie około ośmiuset więźniów odsiadujących tam wyroki oraz osób tymczasowo aresztowanych. Nie prowadzi się statystyk dotyczących wyznania. Szacuje się, że wśród nich jest ok. 50 osób prawosławnych.