Trzy kolejne zamachy na Bliskim Wschodzie

Ciało zamachowca w Tel Awiwie (AFP)
Troje Izraelczyków zginęło, a około 30 zostało rannych w zamachu w Tel Awiwie, przeprowadzonym we wtorek nad ranem. Trzy osoby są w stanie ciężkim.

Zamachowiec zaatakował kompleks restauracyjny na centralnej ulicy Tel Awiwu. Najpierw strzelał przez okna z pistoletu maszynowego M-16, potem wrzucił do wnętrza dwa granaty, które na szczęście nie eksplodowały. Został zastrzelony na miejscu przez jednego z gości restauracji.

Odpowiedzialność za zamach wzięli na siebie terroryści z ugrupowania Al-Aksa. Przedstawiciel tej bojówki, łączonej z ugrupowaniem Fatah Jassera Arafata, zadzwonił do agencji Reutera. Powiedział, że był to odwet za poniedziałkowe izraelskie masakry w obozach w Dżeninie i Ramallah. Zabójcą był, według tych informacji, Ibrahim Mohammed Hassouna, pochodzący ze Strefy Gazy.

Tymczasem agencje informują o kolejnym zamachu, do którego doszło w północnym Izraelu w pobliżu miejscowości Afula. Dwie osoby - Izraelczyk i zamachowiec - zginęły, a pięć zostało rannych, gdy palestyński samobójca zdetonował schowaną pod ubraniem bombę w autobusie stojącym na dworcu.

W tym samym czasie Palestyńczycy ostrzelali żydowski samochód, jadący drogą z Betlejem do Jerozolimy. Kierująca autem żydowska osadniczka zginęła, a pasażer - jej mąż - został ranny.

Do trzeciej w kolejności eksplozji doszło we wtorek rano przed szkołą arabską we wschodniej części Jerozolimy. Rannych zostało troje dorosłych Palestyńczyków i pięcioro dzieci. W pobliżu budynku, położonego w arabskiej dzielnicy Tzur Baher, znaleziono dwie inne bomby, które jednak nie zdążyły eksplodować - podała wojskowa izraelska rozgłośnia radiowa.

Radio jerozolimskie podało też, że anonimowy rozmówca, który zatelefonował do rozgłośni, poinformował, iż wybuch jest dziełem podziemnej organizacji ekstremistów żydowskich. Celem operacji - powiedział rozmówca radia - była zemsta za śmierć żydowskich dzieci, zabitych przez terrorystów palestyńskich. Izraelska policja nie skomentowała tych informacji.

W Jerozolimie zbierze się we wtorek w południe izraelski gabinet bezpieczeństwa, by zdecydować o taktyce operacji wojskowych. Premier Ariel Szaron zapowiada kontynuację walki przeciwko - jak się wyraził - palestyńskim terrorystom. (IAR/PAP, reb, jask)

Wybrane dla Ciebie
Incydent w trakcie jazdy. Pociąg został odwołany
Incydent w trakcie jazdy. Pociąg został odwołany
Niemcy oddają zrabowane dobra. Jest wniosek ws. podejrzanych o dywersję [SKRÓT DNIA]
Niemcy oddają zrabowane dobra. Jest wniosek ws. podejrzanych o dywersję [SKRÓT DNIA]
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
Incydenty w centrum Warszawy. Co się działo w Parku Świętokrzyskim?
Incydenty w centrum Warszawy. Co się działo w Parku Świętokrzyskim?
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Nawrocki nie spotka się z Orbanem. "W PiS wzbudziło to szacunek"
Nawrocki nie spotka się z Orbanem. "W PiS wzbudziło to szacunek"
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków