W Smoleńsku upamiętniono ofiary tragedii sprzed 3 lat
- Boli mnie, że z katastrofy smoleńskiej zrobiono temat polityczny. To dla mnie strasznie trudne. Myślę, że gdyby nie było tej wady politycznej, to wszystkim byłoby łatwiej o tym rozmawiać i łatwiej się porozumie" - powiedziała uczestnicząca w pielgrzymce Beata Przybyszewska-Kujawa, prezes Warszawskiego Stowarzyszenia Rodzina Policyjna 1939. Z rąk NKWD w Kalininie - jak podała - zginął jej dziadek Czesław Przybyszewski, który przed wojną był policjantem i został pochowany w Miednoje.