Trzecia Droga zmienia zdanie. Poszło o PiS i Konfederację
Polska 2050 i PSL rezygnują z konsultacji politycznych w sprawie projektu ustawy "Przyszłość+" - dowiaduje się Wirtualna Polska. Spotkanie z przedstawicielami klubów i kół było zaplanowane na poniedziałkowe popołudnie. Zaproszenia dla PiS i Konfederacji wywołały napięcia na opozycji. KO i Lewica zapowiedziały, że nie usiądą do wspólnego stołu.
12.06.2023 | aktual.: 12.06.2023 10:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Konsultacje w sprawie projektu "Przyszłość+" to pierwszy wspólny projekt Trzeciej Drogi, czyli Polski 2050 i PSL. Pomysł zakłada zwiększenie wydatków na edukację do 6 proc. PKB. "Zamiast rozrzucać pieniądze pod wybory, zgódźmy się ponad podziałami, by zainwestować je w naszą przyszłość. Przyszłość nie jest ani lewicowa, ani prawicowa. Jest nasza wspólna. Konsultacje odbędą się w poniedziałek o 14.30 w biurze Polski 2050" - napisał w piątek Szymon Hołownia.
O odwołaniu politycznych konsultacji w rozmowie z WP powiedziała Katarzyna Karpa-Świderek, rzeczniczka prasowa partii Polska 2050, kiedy zadzwoniliśmy, by zapytać o dokładnie miejsce spotkania. Kiedy dopytywaliśmy o powód tej decyzji, obiecała odesłanie odpowiedzi w SMS. Po kilku minutach zmieniła zdanie.
"Panie Redaktorze, bardzo dziękuję za zainteresowanie tematem konsultacji w sprawie 'Przyszłość+'. Zapraszamy na konferencję prasową o 12.10 w podcieniach Senatu. Podamy szczegóły" - napisała w SMS.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odrzucone zaproszenia i informacyjny chaos
Po kolejnej rozmowie telefonicznej z ponownym pytaniem o przyczyny odwołania konsultacji Karpa-Świderek powtórzyła, że na razie może przekazać wyłącznie informację nt. konferencji prasowej.
Początkowo konsultacje miały być inicjatywą ponad politycznymi podziałami. Hołownia w piątek dziękował Koalicji Obywatelskiej i Lewicy "za szybkie przyjęcie zaproszenia".
Zapowiedź współpracy szybko jednak zamieniła się w konflikt na opozycji, gdy liderzy ugrupowań zdali sobie sprawę, że do rozmów o edukacji mają usiąść również z przedstawicielami PiS i Konfederacji.
Napięcia na opozycji
W piątek po południu wpis Donalda Tuska przesądził, że Koalicja Obywatelska nie weźmie udziału w spotkaniu. "Z PiS konsultować możemy warunki ich kapitulacji. O przyszłości rozmawiać będziemy w gronie patriotów" - napisał szef PO. Krytycznie o pomyśle zaczęli się wypowiadać również inni politycy PO oraz Lewicy.
"Zaprosiliśmy wszystkie formacje polityczne do dyskusji o edukacji, bo jest to niezwykle ważna sprawa dla naszej przyszłości. Swoją obecność potwierdzili przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy i dopiero po wpisie Donalda Tuska się wycofali" - odpowiadał na Twitterze wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL.
Włodzimierz Czarzasty, współprzewodniczący Nowej Lewicy, w poniedziałek w programie "Tłit" podkreślił, że niezależnie od decyzji PO, będzie rekomendował władzom partii, by nie brać udziału w konsultacjach. - Z terrorystami edukacyjnymi się nie rozmawia - stwierdził. Ministra edukacji nazwał "psujem", który według niego "rozwalił polski system edukacji, zmienił program i napisał nową historię".
Po publikacji tekstu rzeczniczka Polski 2050, która przekazała nam informację o odwołaniu konsultacji, napisała na Twitterze: "Nasze zaproszenie na konsultacje w sprawie Przyszłość+ jest aktualne. Do 12-tej czekamy na potwierdzenie przybycia ze strony zaproszonych". Z kolei przewodnicząca koła parlamentarnego Paulina Henning-Kloska powiedziała w rozmowie z WP, że eksperci partii są w drodze na konsultacje.
Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski