Trzeci tydzień upałów w Europie
W dużej części
Europy, od południa Hiszpanii po Polskę, nadal
panuje upał. Utrzymujące się już od trzech tygodni wysokie
temperatury spowodowały w sumie śmierć około 40 osób. Około 30 z
nich zmarło we Francji, osiem w Hiszpanii.
24.07.2006 | aktual.: 25.07.2006 08:34
Według oficjalnych danych, fala upałów stała się we Francji przyczyną około 30 zgonów. Temperatury mają być jeszcze wyższe. Na południowym wschodzie i południowym zachodzie Francji sięgną nawet 37-38 stopni Celsjusza. Minister zdrowia Xavier Bertrand zaapelował do studentów medycyny i emerytowanych lekarzy o włączenie się do pomocy służbom medycznym.
Z powodu upałów zmarło w Hiszpanii osiem osób - podało hiszpańskie Ministerstwo Zdrowia. Kilka z nich pracowało w słońcu w najgorętszych godzinach dnia. Minister zdrowia Elena Salgado zaapelowała w mediach, aby przestrzegać sjesty i powstrzymywać się od pracy w połowie dnia oraz pić dostatecznie dużo płynów, jeśli przebywa się na dworze.
Na południu Hiszpanii, w stolicy Andaluzji Sewilli, temperatura podczas weekendu przekroczyła 40 stopni Celsjusza. Wyjątkowo wysokie temperatury notowano także na północy, w Galicii, oraz w północno-wschodnim regionie Hiszpanii, Katalonii. Zdaniem meteorologów słupek rtęci nie opadnie tam w ciągu najbliższych kilku dni.
W Niemczech temperatura oscylowała około 30 stopni Celsjusza i tylko na północy kraju wynosiła od 23 do 28 stopni. Z powodu upałów musiano wyłączyć z ruchu jeden z pasów startowych na lotnisku w Hanowerze.
Podczas weekendu w rejonie Karlsruhe na południowym zachodzie Niemiec i w Bawarii szalały burze, które spowodowały spore straty.
Podobnie wyglądała sytuacja we Włoszech, gdzie podczas weekendu po upałach na północy kraju rozpętały się gwałtowne burze. Od uderzenia pioruna poniosła tam śmierć 32-letnia kobieta.
Według głównego związku rolników susza na północy Włoch jest najgorsza od 30 lat. Straty szacuje się na blisko miliard euro.
W Polsce, gdzie susza osiągnęła już dramatyczną skalę, spodziewane są o 20% niższe zbiory zbóż. W Austrii zanotowano temperaturę bliską rekordu dla tego kraju - 36,8 stopnia (rekord z 1983 roku wynosi 37,2), ale na wysokości 2100 m n.p.m., w Brunnenkogel, było zaledwie 5,7 stopnia.
Na Węgrzech od ośmiu dni temperatury wynoszą około 30 stopni i nie zmienią się aż do końca najbliższego weekendu.
Wysokie temperatury notowano także w Holandii, gdzie susza i tropikalne upały zagrażają zbiorom kartofli sadzeniaków, których kraj ten jest największym eksporterem w Europie. W lipcu w Holandii opady deszczu wyniosły zaledwie połowę średniej dla tego miesiąca.
Holenderski królewski Instytut Pogody KNMI podał, że upały utrzymają się do końca lipca. Z pewnością będzie to najgorętszy miesiąc, odkąd w 1706 roku zaczęto systematyczne pomiary temperatury. Najwyższa dotąd temperatura zanotowana w tym miesiącu w Holandii to 35,7 stopnia, zmierzone 19 lipca w Utrechcie. Pomiary z tego miasta stanowią punkt odniesienia; jeszcze upalniej było dalej w głębi lądu. Był to drugi tak gorący dzień w historii Holandii.
Rtęć w termometrach opadła jednak nieco w Wielkiej Brytanii, do 29 stopni. Szyczyt upałów tego lata w Wielkiej Brytanii zanotowano w Wisley w południowo-wschodniej Anglii. Było tam 36,5 stopnia Celsjusza.