Trzech posłów z obniżonym uposażeniem. O połowę

Ryszard Petru, Dominik Tarczyński oraz Sławomir Nitras - to posłowie, którym prezydium Sejmu o połowę obniżyło uposażenia. Dla polityków PO i PiS to jednorazowa kara, założyciel Nowoczesnej będzie się z nią zmagał przez trzy miesiące.

Dominik Tarczyński i dwaj inni posłowie zostali ukarani obniżeniem uposażenia o połowę

Źródło zdjęć: © PAP

oprac. Maciej Deja

9 listopada 2018, 10:21

Powodem decyzji prezydium Sejmu są nieparlamentarne wypowiedzi posłów. O decyzji poinformowała rzeczniczka PiS Beata Mazurek.

Ryszard Petru komentując pośpiech PiS przy procedowaniu ustawy o 12 listopada, zasugerował, ze nie szanują "swojego prezydenta". - To pokazuje tak naprawdę, gdzie go macie. Pokazuje to, jakie jest jego miejsce w łańcuchu pokarmowym. Na końcu. Dajecie mu dwa dni na podpisanie ustawy - mówił Petru.

Obraźliwych słów użył też Dominik Tarczyński Tarczyński. Posła PiS rozjuszyły słowa Jacka Protasiewicza, który nazwał uczestników Marszu Niepodległości w Warszawie i Marszu Patriotów we Wrocławiu rasistami i faszystami. Tarczyński dwukrotnie nazwał posła "idiotą".

Kaczyński interweniuje

Na słowa posłów zareagował Jarosław Kaczyński. Prezes PiS zawnioskował o przerwę w obradach i zwołanie Konwentu Seniorów po słowach założyciela Nowoczesnej.

- To, że pan Petru obraża prezydenta, to nie jest sprawa, nad którą można przejść do porządku dziennego - powiedział Kaczyński. Marszałek zarządził przerwę i zwołał Konwent Seniorów. Tarczyńskiemu prezes PiS udzielił osobistej reprymendy, co uchwycił operator "Gazety Wyborczej".

Co z Nitrasem?

Za co został ukarany Sławomir Nitras? Tego nie wiadomo. Poseł przekonuje, że nie brał udziału w posiedzeniu Sejmu, bo dopiero wrócił z USA. "Lekarz by się przydał" - skomentował poseł PO.