Trzech kolejnych podejrzanych w sprawie paliwowej
Prawie trzy miliony złotych zarobili na nielegalnym handlu paliwami trzej mieszkańcy Częstochowy i Tychów. O ich zatrzymaniu poinformował zespół prasowy śląskiej policji.
Ujęcie tych mężczyzn to część największego na Śląsku śledztwa paliwowego, w którym podejrzanych jest już około 100 osób.
Zatrzymani mają 28, 47 i 54 lat. Zarzuca im się udział w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się nielegalnym handlem paliwami płynnymi oraz fałszowanie dokumentacji księgowej - powiedział Adam Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej policji.
Zatrzymani to właściciele legalnie działających firm, handlujących paliwem. Jednak obok oficjalnej działalności prowadzili też nielegalną - uważa policja.
To część największego z 23 śledztw paliwowych, prowadzonych przez policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej w Katowicach. Zatrzymano w nim już około 100 osób. 57 z nich zostało tymczasowo aresztowanych, a 21 pozostaje pod dozorem policji. Łączna kwota wpłaconych przez podejrzanych poręczeń majątkowych wynosi prawie 1,3 mln złotych.
Z ustaleń śledztwa wynika, że wszyscy zatrzymani do tej pory w sprawie podejrzani uszczuplili należności Skarbu Państwa na kwotę co najmniej 6,6 mln zł, wprowadzając na rynek paliwa o wartości około 50 mln złotych.
Na poczet przyszłych kar - tylko w tym jednym śledztwie - zabezpieczono mienie podejrzanych o wartości ponad 2,5 mln zł. Sprawa nadal ma charakter rozwojowy.