Trzaskowski o marszu: Udział prezydenta rozumiem jako gwarancję spokoju
- Zawsze walczyłem o to, by nie było monopolu na organizację Marszu Niepodległości w Warszawie - mówił prezydent stolicy Rafał Trzaskowski w dniu Święta Niepodległości, po złożeniu kwiatów przed pomnikiem Józefa Piłsudskiego. Jak dodał, obecność prezydenta Polski na marszu rozumie jako gwarancję jego spokojnego przebiegu.
Co musisz wiedzieć?
- Trzaskowski mówił, że w Warszawie nie powinno być monopolu na organizację Marszu Niepodległości.
- Samorząd zapowiada priorytet dla porządku i reagowanie na akty wandalizmu.
- Obecność prezydenta Polski na marszu ma być, według Trzaskowskiego, gwarancją spokojnego przebiegu.
- Wszyscy świętujemy razem. To dzień dla nas absolutnie niezwykły, dlatego jak co roku spotykamy się najpierw tutaj pod pomnikiem Piłsudskiego, żeby złożyć kwiaty. Wszyscy wiemy, że Piłsudski, ale również inni Ojcowie Niepodległości walczyli o to, żeby Polska mogła być suwerennym państwem - powiedział Rafał Trzaskowski po złożeniu kwiatów przed pomnikiem Józefa Piłsudskiego.
Czy Marsz Niepodległości w Warszawie odbędzie się spokojnie?
Trzaskowski wspomniał Józefa Piłsudskiego, Roman Dmowskiego, Ignacego Daszyńskiego i Wincentego Witosa. - Warto pamiętać o tych wszystkich ludziach, dzięki którym 11 listopada uzyskaliśmy niepodległość. A przecież to również setki tysięcy tych, którzy walczyli o to, żeby Polska mogła być wspólnotą, żeby mogła być państwem przede wszystkim swobodnym i przede wszystkim niepodległym - dodał.
Jak Nawrocki będzie świętował 11 listopada? "Pan prezydent niczego się nie boi"
- A przecież właśnie dzięki temu, że udało się zszyć Polskę w 1918 roku i w latach kolejnych w jeden spójny organizm państwowy udało się, żeby Polska była państwem silnym. I dzisiaj wszyscy jesteśmy wdzięczni właśnie tym, którzy się do tego przyczynili, dlatego jesteśmy razem i razem świętujemy - podkreślił.
Prezydent stolicy mówił, że warto o tym wspominać, ponieważ bardzo często niektórzy koncentrują się tylko na różnicach zdań i na konflikcie.
Jaką rolę ma odgrywać prezydent Polski podczas marszu?
Prezydent Warszawy został zapytany przez dziennikarzy o Marsz Niepodległości, który we wtorek po południu przejdzie ulicami Warszawy.
- Ja zawsze walczyłem o to, żebyśmy wszyscy mogli tego dnia świętować, żeby nie było monopolu na organizację marszu - powiedział, zwracając uwagę na to, że podczas ubiegłych marszy dochodziło do aktów wandalizmu.
Jak dodał, obecność prezydenta Karola Nawrockiego na tym wydarzeniu rozumie jako gwarancję tego, że ten marsz będzie się odbywał w sposób spokojny, bez łamania prawa i bez haseł, które łamią polskie prawo.