Nie oszczędził Kaczyńskiego i Morawieckiego. Przerwano mu w pół słowa
Rafał Trzaskowski podczas konwencji KO nawiązał uszczypliwie do politycznych konkurentów swojego ugrupowania. Jak zaznaczył, chciał, aby w jego przemówieniu nie padły nazwiska "starszego pana" oraz "młodszego, pozbawionego emocji".
- Stawką tych wyborów jest przyszłość. Wszyscy musimy szeroko otworzyć oczy i rozmawiać z każdym i każdą nieprzekonanym - powiedział podczas konwencji KO w Tarnowie Rafał Trzaskowski.
Prezydent Warszawy podkreślił, że rozmawiał o swoim wystąpieniu z Donaldem Tuskiem i chce "przynieść ulgę" obecnym. - Ale zastosuję pewną ciekawą figurę retoryczną. A mianowicie postaram się ani razu nie wymówić nazwiska pewnego starszego pana... - stwierdził Trzaskowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Senator KO broni Agnieszki Holland: Ziobro powinien przeprosić
Jego wypowiedź została przerwana owacjami.
- Postaram się nie wymówić nazwiska trochę młodszego pana (...), pozbawionego jakichkolwiek emocji i postaram się ani razu nie wymówić nazwy pewnej partii politycznej - stwierdził Trzaskowski.
Prezydent Warszawy uznał, że czas rządzących musi przeminąć i należy zacząć rozmawiać o przyszłości.