Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zajął się wnioskiem polskiego SN
Sąd Najwyższy nie zgadza się na zmiany wprowadzane przez PiS. Zawiesił stosowanie przepisów trzech artykułów ustawy o SN i zwrócił się do europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z pięcioma pytaniami prejudycjalnymi. TSUE już zaczął nad nimi pracować.
TSUE rozpoczął rozpoznawanie wniosku złożonego na początku sierpnia przez polski Sąd Najwyższy - donosi TVN 24.
Przypomnijmy, ze wniosek zawiera pięć pytań prejudycjalnych. Dotyczą one miedzy innymi zasad nieusuwalności sędziów i odwoływania ich ze względu na wiek.
Jednocześnie SN zawiesił stosowanie stosowanie artykułów, których te pytania dotyczą. Rządzący, jak podkreślają, tego zawieszenia jednak nie przyjmują.
- Sąd Najwyższy ma obowiązek zadania takich pytań. (...) Nie wiem, co zrobią te organy, ale zgodnie z przepisami prawa powinny stosować się do obowiązującego prawa, do decyzji siedmiu sędziów Sądu Najwyższego. Sąd Najwyższy w tej sprawie nie wydaje żadnego rozstrzygnięcia, nie decyduje, że sędziowie pozostają, że jest to niezgodne z konstytucją. Sąd Najwyższy zadaje pytanie niezależnemu organowi, najwyższemu organowi sądowemu w Europie, który nie jest tu uwikłany w żadne spory, nie ma żadnych interesów osobistych - mówił na początku sierpnia rzecznik SN Michał Laskowski.
Źródło: TVN 24
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl