Trwa polowanie Rosjan na Zełenskiego. "Przeprowadzili kilkanaście prób zabicia go"
Rosyjskie służby podejmują próby przeprowadzenia zamachu na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Według doradcy prezydenta Ukrainy, Zełenski już kilkanaście razy uszedł z życiem. - Wszystkie zbliżające się do prezydenta grupy są eliminowane - podkreśla Mychajło Podolak.
09.03.2022 | aktual.: 09.03.2022 20:26
Mychajło Podolak mówi w rozmowie z portalem Ukraińska Prawda, że na Zełenskiego polują specjalnie wyszkolone grupy, które działają na terenie stolicy. - Prób przeprowadzenia zamachu na Zełenskiego było kilkanaście. Stale otrzymujemy informacje o rosyjskich oddziałach, które próbują wtargnąć do dzielnicy rządowej Kijowa - informuje Podolak.
- Nasi zagraniczni partnerzy mówią o dwóch lub trzech próbach. Ja uważam, że było ich kilkanaście - dodał.
Podolak podkreślił, że Ukraina dysponuje silną siecią wywiadowczą i kontrwywiadowczą. - Wszystko monitorujemy. Wszystkie zbliżające się do prezydenta grupy są eliminowane - podkreślił prezydencki doradca.
Zobacz też: pomoc Ukraińcom? Tomasz Terlikowski: to będzie maraton, a nie sprint
Cel nr 1 w wojnie na Ukrainie. 400 wagnerowców "poluje". Chcą zabić prezydenta Ukrainy
Już pod koniec lutego informowano, że ponad 400 rosyjskich najemników z tzw. grupy Wagnera, "poluje" na prezydenta Ukrainy. Wagnerowcy mają też "polować" na członków ukraińskiego rządu.
Zadaniem najemników jest przygotowanie "gruntu" pod przejęcie władzy w stolicy Ukrainy przez Moskwę. Ponad 400 rosyjskich najemników działa w Kijowie, by na rozkaz Kremla zamordować prezydenta Zełenskiego - poinformował "The Times".
Wojna w Ukrainie. Szef CIA: czeka nas kilka paskudnych tygodni
- Prezydent Rosji Władimir Putin jest "zdeterminowany, by zdominować i kontrolować Ukrainę" i rozpoczął wojnę w oparciu o zestaw założeń, które doprowadziły go do przekonania, że Rosja wygra ten konflikt - ostrzegał we wtorek dyrektor amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) William Burns.
Według niego, Putin uwierzył w kilka założeń dotyczących użycia siły, w tym w przekonanie, że Ukraina jest słaba i łatwo ją zastraszyć. Zdaniem Burnsa, prezydent Rosji wierzył też, że Europejczycy, zwłaszcza Francuzi i Niemcy, nie są wystarczająco jednomyślni i niechętnie zdecydują się na ryzykowne decyzje.
Po trzecie - jak wyliczał Burns - Putin uwierzył, że "uodpornił" swoją gospodarkę na sankcje i stworzył wystarczający zasób rezerw walutowych.
- Czeka nas kilka paskudnych tygodni. Myślę, że Putin jest teraz zły i sfrustrowany. Prawdopodobnie podwoi wysiłki i spróbuje zmiażdżyć ukraińskie wojsko, nie zważając na ofiary cywilne - przewiduje szef CIA.
Zobacz też:
Źródło: PAP