PolitykaTrump pyta o ingerencję Rosji w wybory w USA. Putin zaprzecza

Trump pyta o ingerencję Rosji w wybory w USA. Putin zaprzecza

Jak poinformował szef amerykańskiej dyplomacji Rex Tillerson, rozmowę z Władimirem Putinem Donald Trump rozpoczął od podniesienia kwestii rosyjskiej ingerencji w proces wyborczy w USA. Putin zaprzeczył, aby do niej doszło. Rozmowa prezydentów USA i Rosji na marginesie szczytu G20 w Hamburgu trwała ponad dwie godziny.

Trump pyta o ingerencję Rosji w wybory w USA. Putin zaprzecza
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | MICHAEL KLIMENTYEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL

07.07.2017 | aktual.: 07.07.2017 20:59

Tillerson: dobra chemia między Trumpem a Putinem

Szef amerykańskiej dyplomacji Rex Tillerson powiedział po rozmowie prezydenta Rosji Władimira Putina z prezydentem USA Donaldem Trumpem, że obaj przywódcy szybko nawiązali wspólny kontakt i była między nimi dobra chemia. Dodał, że w czasie rozmowy nie zapadła decyzja o zorganizowaniu kolejnego spotkania Trump-Putin.

Tillerson poinformował też, że obaj przywódcy przeprowadzili "bardzo długą i bardzo żywą" rozmowę na temat ingerencji Rosji w wybory w USA.
- Prezydent Trump naciskał na prezydenta Putina przy niejednej okazji w sprawie rosyjskiego zaangażowania. Prezydent Putin zdementował, jakoby takie zaangażowanie miało miejsce, co robił już przeszłości - dodał amerykański sekretarz stanu.

- USA i Rosja mają różne stanowiska w sprawie postępowania z Koreą Płn. w kontekście jej programu zbrojeń - przekazał Tillerson. Przyznał, że Waszyngton będzie kontynuował naciski na Moskwę, aby robiła więcej w sprawie działań podejmowanych przez reżim w Pjongjangu.

- Rosjanie patrzą na to trochę inaczej niż my, więc będziemy kontynuowali te rozmowy i prosili ich, by zrobili więcej. Rosjanie prowadzą z Koreą Płn. działalność gospodarczą - powiedzial Tillerson po rozmowie obu przywdóców, w której brał udział, podobnie jak szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow.

Ławrow: Putin i Trump uzgodnili zawieszenie broni w Syrii

- Rosja liczy na to, że specjalny przedstawiciel USA ds. Ukrainy odwiedzi Moskwę w najbliższym czasie - powiedział z kolei dziennikarzom szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow.

- Podczas rozmowy na temat Ukrainy strona amerykańska poinformowała o mianowaniu specjalnego przedstawiciela ds. uregulowania kryzysu ukraińskiego (Kurta Volkera - przyp. red.). Liczymy na to, że przybędzie on do Moskwy w najbliższym czasie - powiedział Ławrow, informując o przebiegu rozmów prezydentów.

Szef rosyjskiego MSZ przekazał też, że Putin i Trump podczas swojego spotkania na marginesie szczytu G20 uzgodnili zawieszenie broni w niektórych regionach Syrii, które ma obowiązywać od 9 lipca.

- Bezpieczeństwo w strefie deeskalacji na południu Syrii zapewniać będzie rosyjska policja wojskowa - poinformował Ławrow.

Jak przekazał szef MSZ, w stolicy Jordanii, Ammanie, eksperci rosyjcy, amerykańcy i jordańscy uzgodnili, iż zawieszenie broni wprowadzone będzie w strefie deeskalacji na południu Syrii, w rejonie miast Deraa i Kunejtra, od 9 lipca w południe według czasu lokalnego w Damaszku (godz. 11 czasu polskiego).

- USA wzięły na siebie zobowiązanie, że zawieszenie broni będzie przestrzegane przez wszystkie grupy, które tam się znajdują - mówił Ławrow.

Podjęto też decyzję o powołaniu wspólnej grupy roboczej, która zajmie się kwestiami cyberbezpieczeństwa. - Prezydenci zgodzili się, że w sferze cyberbezpieczeństwa pojawiają się obecnie zagrożenia związane z terroryzmem, przestępczością zorganizowaną, zagrożenia społeczne, jak pornografia dziecięca czy tzw. grupy śmierci - relacjonował Ławrow.

- Ustalono, że wszystkie te kwestie w sposób kompleksowy, włączając w to walkę z terroryzmem, przestępczością zorganizowaną, z hakerstwem we wszystkich jego formach będą przedmiotem współdziałania rosyjsko-amerykańskiego. W tym celu zostanie powołana wspólna dwustronna grupa robocza - dodał Ławrow.

Putin: rozmawiałem z Trumpem o Syrii, Ukrainie, terroryzmie

Prezydent Rosji informował wcześniej, że podczas pierwszego spotkania z Donaldem Trumpem obaj przywódcy omówili sytuację w Syrii i na Ukrainie, a także walkę z terroryzmem i cyberprzestępczością. Rozmowy trwały ponad dwie godziny.

- Miałem bardzo długą rozmowę z prezydentem Stanów Zjednoczonych. Nagromadziło się wiele spraw i Ukraina, i Syria, i inne problemy, pewne kwestie dwustronne. Powróciliśmy do problemów walki z terroryzmem, cyberprzestępczością - oznajmił Putin.

Obraz
© PAP/EPA/ | MICHAEL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL

(PAP/EPA/MICHAEL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL)

Rozmowa przywódców USA i Rosji na marginesie szczytu G20 w Hamburgu trwała 2 godz. 15 minut. W pewnym momencie przyszła pierwsza dama Melania Trump, która spróbowała zakończyć to spotkanie.

Putin i Trump czterokrotnie rozmawiali przez telefon od objęcia urzędu przez amerykańskiego prezydenta w styczniu, ale do piątku nie spotkali się twarzą w twarz.

Żródło: WP, PAP

Donald Trumpwładimir putinprezydent
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (105)