Trump: 84 proc. amerykańskich Polaków głosowało na mnie
Donald Trump pojawił się na CPAC - corocznej konferencji politycznej, w której udział biorą konserwatywni aktywiści i urzędnicy. - Mamy tu przyjaciela z Polski. Super robota. Witamy w stolicy naszego narodu - powiedział prezydent Trump, zwracając się do Andrzeja Dudy.
Wcześniej prezydent Donald Trump na krótko spotkał się z Andrzejem Dudą. Spotkanie już wcześniej było opóźnione. Niewykluczone, że prezydenci odbędą jeszcze kolejne spotkanie po wystąpieniu Trumpa na konferencji CPAC.
Tuż po rozpoczęciu konferencji Trump zwrócił się m.in. Dudy. - Mamy tu przyjaciela z Polski. Super robota. Witamy w stolicy naszego narodu - powiedział Trump.
Jak wynika z transmisji - Andrzej Duda siedzi w pierwszym rzędzie, wraz z prezydentem Argentyny (o którym również Donald Trump się wypowiadał ze sceny).
Trump zaczął swoje wystąpienie od zapewnienia, że wszyscy ci, którzy okłamali Amerykanów "wrócili do swojego miejsca". - Ci nielegalni imigranci wracają do swoich ojczyzn, do swoich domów - powiedział Trump. - Przez lata Waszyngton był kontrolowany przez radykalnych marksistów, podżegaczy wojennych, skorumpowanych specjalistów od globalizacji, którzy atakowali nas ze wszystkich stron i wyssali nasz kraj - kontynuował.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Działania Trumpa ws. Ukrainy. "Oczekiwaliśmy zupełnie czegoś innego"
- Odebraliśmy im władzę, odebraliśmy im zaufanie. Odzyskaliśmy nasz kraj i musimy coś chyba robić dobrze, bo mamy najlepsze oceny w rankingach - zapewniał Trump, według którego aż 70 proc. Amerykanów uważa, że jego administracja dotrzymuje obietnic i słusznie postępuje.
Trump po kilku minutach ponownie zwrócił się do prezydenta Dudy. - Bardzo cieszymy się, że jest również z nami prezydent Duda z Polski. Fantastyczny człowiek i mój wielki przyjaciel. 84 proc. amerykańskich Polaków głosowało na mnie. Panie prezydencie Duda, nie wiem, jak pan to zrobił, ale to jest osiągnięcie - Trump zwrócił się ze sceny do Andrzeja Dudy.
Nawiązał również do prezydenta Argentyny Javiera Mileia, nazywając go "MAGA guy" – osobą, która chce "uczynić Argentynę wielką ponownie" na wzór jego własnej polityki.
- Słyszałem o tym człowieku, słyszałem o nim w pięknej Argentynie. Ale, chłopie, mieli tam inflację! Inflacja sprawiła, że Argentyna stała się mniej piękna. Słyszę, że radzisz sobie fantastycznie. Jesteśmy z ciebie dumni - mówił ze sceny Donald Trump.
Z entuzjazmem przywitał także Nigela Farage’a, lidera Reform UK, wskazując na jego sukces w brytyjskiej polityce oraz Santiago Abascala z hiszpańskiej partii Vox.
Trump o nielegalnej migracji
Trump skupił się na kwestii nielegalnej imigracji, twierdząc, że jego administracja wprowadzi surowe ograniczenia.
- Na naszej południowej granicy mamy do czynienia z inwazją. Wysłałem aktywne wojska, aby ją powstrzymać - mówił.
- Zakończyliśmy politykę "catch and release", przywróciliśmy zasadę "pozostań w Meksyku" i podpisałem rozporządzenie kończące automatyczne obywatelstwo dla dzieci nielegalnych imigrantów - dodał.
Dodał także, że cofnął status ochronny dla migrantów z Haiti, wskazując na wzrost ich napływu do USA.
- Nikt nie zrobił tego, co ja zrobiłem. A zobaczycie, co będzie dalej. Chiny i wiele innych krajów nie traktują nas poważnie, ja na to nie pozwolę - stwierdził Trump.
- Kogo wolicie? Sennego Joe, czy tego, który robi zamieszanie? - zwrócił się do zgromadzonych.
Trump drwił z Bidena
W części swojego przemówienia Trump drwił z kondycji fizycznej Bidena, przywołując sceny z mediów, w których obecny prezydent miał trudności z poruszaniem się. W ironiczny sposób odniósł się do jego gry w golfa i momentów, gdy był nagrywany przez media:
- Biden miał jedną zdolność, której ja nie miałem. Mógł iść przed kamerami, z całym fałszywym newsowym przekazem wokół niego, i zasnąć na oczach wszystkich. Ja nigdy nie potrafiłbym tego zrobić - stwierdził.
Podczas swojego wystąpienia na CPAC Donald Trump ponownie ostro skrytykował prezydenta Joe Bidena, podkreślając jego słabość w polityce zagranicznej, zwłaszcza wobec Chin. Stwierdził, że jego własna administracja miała relacje z Pekinem "pod pełną kontrolą", ale za rządów Bidena Stany Zjednoczone straciły na handlu z Chinami ponad bilion dolarów.
- Mieliśmy to dopracowane do perfekcji podczas mojej pierwszej kadencji, a potem wszystko stracili. W zeszłym roku, pod rządami Bidena, straciliśmy ponad 1 bilion dolarów na Chinach - grzmiał Trump.
- To był najgorszy prezydent USA - mówił o swoim poprzedniku Trump.
CPAC. Trump, Vance, Musk
CPAC to Conservative Political Action Conference - coroczna konferencja polityczna, w której udział biorą konserwatywni aktywiści i urzędnicy.
Donald Trump jest jednym z ostatnich mówców waszyngtońskiej edycji CPAC, którą w czwartek otworzył wiceprezydent JD Vance. Vance podczas swojego wystąpienia powtórzył krytykę pod adresem Europy, którą po raz pierwszy wymierzył w Monachium. W czwartek występował też Elon Musk.
Wśród polskich delegatów był Mateusz Morawiecki. Były premier krytykował Unię Europejską i jej biurokrację oraz oskarżał rząd Donalda Tuska o niszczenie kraju i demokracji. Morawiecki jednocześnie wzywał USA do utrzymania więzów z Europą. Powiedział, że Polska chce być "barbakanem Międzymorza" i "nieodzownym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych w tej części świat
Obok Morawieckiego wśród mówców byli też inni europejscy politycy, w tym premier Włoch Giorgia Meloni, premier Słowacji Robert Fico oraz lider francuskiego Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella.
Czytaj też: