Trudne warunki w górach. Sypie śnieg, a TOPR ogłasza 3. stopień zagrożenia lawinowego
11 stopni mrozu i blisko 2 metry śniegu - takie warunki panują obecnie na Kasprowym Wierchu w Tatrach. Niewiele lepiej jest w Beskidach. Służby apelują do turystów o rozsądek i przestrzegają, że na szlakach jest niebezpiecznie.
Pogoda podczas weekendu będzie bardzo zmienna. W sobotę deszcz i deszcz ze śniegiem prawie w całym kraju poza częścią wschodnią, a termometry pokażą od 0 do 9 stopni Celsjusza. Wiatr umiarkowany i dość silny - w województwach śląskim, małopolskim i podkarpackim wydano ostrzeżenia. Nad morzem porywy dochodzić będą do 60 km/h, w rejonach podgórskich do 80 km/h, a w górach do 90 km/h. To w tych ostatnich warunki będą najtrudniejsze.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje, że w górach możemy spodziewać się kolejnych opadów śniegu. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ogłosiło trzeci stopień zagrożenia lawinowego - od wysokości 1900 m n.p.m. Oznacza to, że lawiny o dużych rozmiarach mogą wyzwalać się samoistnie. Na Kasprowym Wierchu leży obecnie 187 cm białego puchu, a w ciągu ostatniej doby na szczytach przybyło aż 20 cm śniegu.
Pogoda. Trudne warunki w Beskidach
Z kolei Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe przestrzega przed lekceważeniem pogody w Beskidach. Tam również wieje silny wiatr, termometry pokazują ujemne wartości (od -2 do -5 st. C) i obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.
- Warunki turystyczne, czym wyżej, tym są trudniejsze. Po ostatnich opadach większość szlaków jest zawiana przez śnieg - powiedział ratownik dyżurny Grupy Beskidzkiej GOPR Edward Golonka cytowany przez polsatnews.pl.
Do amatorów górskich wycieczek i zimowego szaleństwa zaapelował o wyposażenie się w niezbędny sprzęt, w tym m.in. odpowiednie ubrania, raki, czołówkę, naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek". "W ostatniej dobie wystąpiły znaczne opady śniegu (10-20 cm), które w połączeniu z silnym wiatrem spowodowało odłożenie znacznych depozytów, zwłaszcza po północnej i północno-wschodniej stronie grzbietów, tworząc nawisy śnieżne" - dodano na stronie GOPR w piątek wieczorem.
Pogoda w niedzielę
W drugiej połowie weekendu cały obszar Polski dostanie się w objęcie niżu znad Morza Północnego, którego fronty atmosferyczne przemierzać będą obszar kraju z zachodu na wschód - informują w prognozie dla Wirtualnej Polski synoptycy biura Cumulus.
Uważajmy, bo nad Polską wzrośnie gradient baryczny, co skutkować będzie pojawieniem się porywistego wiatru. Nie dotrze do nas jednak uderzenie cyklonu Jorge, który w weekend może sparaliżować Wielką Brytanię.
Źródło: polsatnews.pl, IMGW, wnp.pl
