DEFENDER-Europe 20. Pierwsze kolumny wojskowe z USA wjechały do Polski
W manewrach DEFENDER-Europe 20 ma wziąć udział ok. 37 tys. żołnierzy amerykańskich, niemieckich i brytyjskich. W piątek w nocy pierwsze kolumny przekroczyły przejście graniczne w Kołbaskowie (woj. zachodniopomorskie).
Pierwsze kolumny są już na terenie Polski, ale warto podkreślić, że to dopiero początek. W najbliższych dniach tysiące żołnierzy ze sprzętem wjeżdżać będą do naszego kraju przez przejścia graniczne w Świecku i Kołbaskowie i korzystając m. in. z autostrady A2 oraz drogi krajowej nr 10 kierować się na poligony w głębi kraju.
"Polska wraz z sojusznikami ze Stanów Zjednoczonych oraz innych krajów partnerskich włączyła się w realizację jednego z największych od 25 lat ćwiczeń organizowanego przez armię amerykańską w Europie. Ćwiczony w ramach DEFENDER-Europe 20 strategiczny przerzut sił jest jedną z kluczowych zdolności niezbędnych do zapewnienia Polsce trwałego bezpieczeństwa" - zapowiedział minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Podobnie jak wiele innych ćwiczeń z udziałem sojuszników z NATO, DEFENDER-Europe 20 jest ćwiczeniem defensywnym i nie jest wymierzone przeciwko komukolwiek.
Skala przedsięwzięcia robi jednak wrażenie. Większość sprzętu przyjedzie koleją. Na ulicach można jednak będzie spotkać między innymi Hummery, cysterny, specjalistyczne pojazdy niskopodwoziowe i ciężarówki, udające się w miejsca prowadzenia ćwiczeń. "Wojska uczestniczące w DEFENDER-Europe 20 korzystać będą również z cywilnych i wojskowych lotnisk" - podaje MON.
Jak dodano, łącznie w ćwiczeniach połączonych na przełomie kwietnia i maja weźmie udział około 37 tys. żołnierzy. Większość z nich zostanie przerzucona bezpośrednio z USA. Przerzut obejmuje komponenty pochodzące z wielu dywizji sił lądowych, jednostek Gwardii Narodowej oraz elementów jednostek rezerwowych US Army. W ćwiczeniu zaplanowano udział dodatkowo 9 tys. żołnierzy USA już stacjonujących w Europie i około 8 tys. żołnierzy z innych państw - w tym niemal 3 tys. z Polski.