W wojskowych strojach i z brodnią na ulicach Gdańska. Przestraszyli przechodniów
Dwóch mężczyzn w wojskowych strojach i uzbrojonych w broń długą na przystanku autobusowym obok dworca PKP we Wrzeszczu. Wystraszeni mieszkańcy Gdańska, wezwali natychmiast policję. Całe zdarzenia uchwyciły kamery monitoringu miejskiego.
Młodzi mężczyźni zostali wylegitymowani. Okazało się, że karabiny to tzw. ASG (Air Soft Gun), czyli replika broni palnej, na posiadanie której nie trzeba mieć pozwolenia.
- Cenimy ludzi z pasjami, popieramy aktywne spędzanie wolnego czasu, jednak w związku z tym zdarzeniem apelujemy: aby uniknąć niepotrzebnego zamieszania, zbędnego angażowania policji oraz narażania przechodniów na stres – zdecydowanie odradzamy paradowanie w miejscach publicznych z przedmiotami, które przywołują jednoznaczne skojarzenia z bronią - mówi Miłosz Jurgielewicz, rzecznik prasowy gdańskiej Straży Miejskiej.
Wydaje się, że dobrym rozwiązaniem byłoby transportowanie broni w pokrowcu zabezpieczającym. Pozwoliłoby to na uniknięcie niepotrzebnej sensacji oraz stresu.
Do podobnego zdarzenia doszło w styczniu tego roku. Wówczas do jednego ze sklepów w Gdańsku Wrzeszczu przyszedł mężczyzn i wymachując bronią zażądał dwóch butelek piwa. Przerażona kobieta spełniła rozkaz napastnika. Po czym mężczyzna wyszedł ze sklepu. Po kilkunastu minutach 32-latek wrócił, tym razem już bez karabinu. Wtedy został zatrzymany przez świadków i przekazany w ręce policji. Za rozbój grozi do 12 lat więzienia.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .