Tragiczny wypadek w stoczni Nauta
W gdyńskiej Stoczni Nauta doszło do wypadku, w którym zginął 53-letni mężczyzna. Na miejscu jest prokurator, policjanci, a także inspektor Państwowej Inspekcji Pracy.
Jak podaje Radio Gdańsk, według wstępnych ustaleń, jeden z przenoszonych przez dźwig elementów z niewiadomych przyczyn spadł na 53-letniego mężczyznę.
Śledztwo pod nadzorem prokuratora
Jak poinformowała podkom. Jolanta Grunert oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Gdyni ok. godz. 9 służby otrzymały zgłoszenie o wypadku. - Mundurowi ustalili, że wypadkowi uległ 53-letni mężczyzna. Zabezpieczamy miejsce zdarzenia i pracujemy pod nadzorem prokuratora – powiedziała.
Na miejscu jest biegły z zakresu medycyny sądowej oraz inspektor Państwowej Inspekcji Pracy. Okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane.
źródło: Radio Gdańsk / PAP
Przeczytaj także:
Kaczyński o seksie. Tak zareagował europoseł z obozu władzy