Sobieszewo doczeka się nowego mostu?
W Gdańsku powstanie nowy Most Sobieszewski? Samorządowcy podpisali porozumienie w tej sprawie. Szacuje się, że budowa pochłonie 80 mln zł. Pierwsze prace mają rozpocząć się już w przyszłym roku.
- Aktualnie funkcjonujący most pontonowy utrudnia komunikację Wyspy Sobieszewskiej zresztą Gdańska. Dużym problemem były światła sygnalizacyjne, które obecnie są wyłączone. Ruch jest zatrzymywany, gdy Martwą Wisłą chcą przepłynąć statki. Robią się niepotrzebne zatory. Do centrum miasta mamy ponad 20 km, dlatego dodatkowe 15-20 minutowe oczekiwanie denerwuje. Poza tym nawierzchnia mostu jest nierówna i wielu kierowców zwalania. W efekcie czego ruch staje się jeszcze mniej płynny - mówi Wirtualnej Polsce Marek Gołaszewski, członek zarząd Rady Dzielnicy Wyspa Sobieszewska.
Brak odpowiedniej infrastruktury negatywie wpływa na rozwój dzielnicy. Funkcjonuje tutaj bowiem stocznia jachtowa. W przyszłym roku zaś Sobieszewo ma być gościć harcerzy podczas światowego zlotu skautów w 2023 roku.
- O moście w Sobieszewie myślimy i rozmawiamy już od dawna. I przygotowujemy to, co już może być przygotowywane. Jest już Zezwolenie na Realizację Inwestycji Drogowej wydawane przez wojewodę pomorskiego, mamy też dokumentację projektową mostu zwodzonego przygotowaną przez firmę Europrojekt Gdański – mówił prezydent Paweł Adamowicz.
Samorządowcom w inwestycji pomóc chce Ministerstwo Infrastruktury. Urzędnicy informują, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo przyznania w przyszłym roku ok 16 mln zł na realizację tej inwestycji. Pieniądze mają pochodzić z rezerwy budżetowej, przeznaczonej na inwestycje drogowe i mostowe.
- Są tu świetne plaże, jest wiele pięknych, wyjątkowych miejsc. One dziś jeszcze wymagają pewnych nakładów pracy, ale myślę, że Wyspa Sobieszewska ma olbrzymi potencjał turystyczny. Dość przypomnieć, że niemal każdy turysta, który ląduje na gdańskim lotnisku, jako pierwszy widzi za oknem samolotu właśnie ten fragment Gdańska – mówił Marszałek Województwa.
Most pontonowy ostatni raz był remontowany dwa lata temu. Udało się wówczas usunąć podstawowe niedogodności. Wcześniej bowiem obiekt był zamykany w czasie niepogody oraz w okresie cofki z morza. Przed zwiększeniem jego nośności autobus, który przejeżdżał przez most, nie mógł przewozić pasażerów, dla których zabrakło miejsc siedzących.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .
