RegionalneTrójmiastoSłupsk: 5 lat za fałszywy alarm bombowy

Słupsk: 5 lat za fałszywy alarm bombowy

Na karę 5 lat pozbawienia wolności skazał Sąd Okręgowy w Słupsku 22-letniego Krzysztofa S., który wywołał fałszywy alarm bombowy w szpitalu w Bytowie na Pomorzu.

13.04.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

We wrześniu ub.r. Krzysztof S. zadzwonił z ulicznego automatu telefonicznego do szpitala z informacją o podłożonym ładunku wybuchowym. Dyrekcja placówki zarządziła ewakuację 60 pacjentów. Kilkanaście kobiet w ciąży i niemowlaki w inkubatorach pozostawiono w szpitalu. Policjanci nie znaleźli ładunku.

Krzysztofa S. zatrzymano po kilku dniach. W postępowaniu przyznał się do wywołania fałszywego alarmu. Przed sądem twierdził, że zadzwonił do szpitala z zemsty bo lekarze nie chcieli pokazać mu nowonarodzonego syna. Dyrektor szpitala w Bytowie zeznał jednak, że noworodek wymagał specjalistycznej opieki i dlatego został przewieziony do placówki w Słupsku.

Przewodniczący składu sędziowskiego Witold Galewski w uzasadnieniu wyroku powiedział, że okolicznością obciążającą jest fakt, że zagrożone zostało życie kilkunastu osób. Dlatego Krzysztofa S. skazano na karę 5 lat pozbawienia wolności. Obrońca zapowiedział apelację. (an)

pomorzesłupsksąd okręgowy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)