SDP broni Marcina Mindykowskiego. Dziennikarz Radia Gdańsk stracił pracę, wcześniej podpisał list przeciw "lex TVN"

Po tym jak Marcin Mindykowski stracił pracę w Radiu Gdańsk, stanowisko w tej sprawie zajęło Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Stanęło ono w obronie dziennikarza, który podpisał się pod listem przeciwko "lex TVN". "Zwracamy się o ponowne rozważenie sprawy i przywrócenie do pracy red. Marcina Mindykowskiego" - czytamy w oświadczeniu.

Marcin Mindykowski z Radiem Gdańsk współpracował przez 12 latMarcin Mindykowski z Radiem Gdańsk współpracował przez 12 lat
Źródło zdjęć: © SDP | Archiwum prywatne
Rafał Mrowicki

Marcin Mindykowski to jedyny dziennikarz mediów publicznych z Pomorza, który podpisał się pod listem przeciwko "lex TVN". Kilka dni temu stracił pracę. Po blisko dekadzie prezes Radia Gdańsk rozwiązał z nim umowę o współpracy.

SDP broni dziennikarza

Dzień po tym, jak o sprawie dowiedziała się opinia publiczna, oświadczenie w jego sprawie wydało Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Choć wcześniej zajęło ono stanowisko popierające "lex TVN", to teraz stanęło za dziennikarzem. Organizacja zwraca uwagę na współpracę dziennikarza z lokalną rozgłośnią, która trwała 9 lat.

"Oficjalnie nie podano mu przyczyn zwolnienia, rozwiązano z nim umowę, która miała charakter cywilnoprawny, więc dziennikarz miał bardzo krótki okres wypowiedzenia (miesiąc). Tymczasem praca w radiu była dla niego podstawowym źródłem dochodów, zrealizował dla Radia Gdańsk wiele programów i miał w nim dwie stałe audycje" - czytamy w oświadczeniu.

Zobacz też: Płot na granicy z Białorusią do poprawki. Komentarz wiceministra sprawiedliwości

"Zbieżność w czasie tych dwóch faktów - podpisanie apelu w obronie TVN i nagłe rozwiązanie umowy o współpracę, budzi najwyższy niepokój ze względu na naruszenie prawa każdego dziennikarza i obywatela do wyrażania swoich poglądów" - czytamy w oświadczeniu Centrum Monitoringu i Wolności Prasy.

Takie traktowanie zagraża wolności słowa

Centrum podkreśla, że w niniejszym stanowisku nie odnosi się do treści apelu podpisanego przez dziennikarza, "pragnie jednak zwrócić uwagę, iż wykorzystując uprzywilejowaną pozycję pracodawcy wobec tak zatrudnionego od 12 lat dziennikarza, pozbawia się go pracy bez żadnego socjalnego zabezpieczenia i bez próby racjonalnego uzasadnienia tego działania".

"Takie traktowanie dziennikarzy zagraża wolności słowa i psuje debatę publiczną w Polsce. Dlatego zwracamy się z apelem do kierownictwa Radia Gdańsk o ponowne rozważenie sprawy i przywrócenie do pracy red. Marcina Mindykowskiego" - apeluje organizacja.

Zwolniony za podpis pod listem ws. Lex TVN

Marcin Mindykowski w Radiu Gdańsk zajmował się publicystyką kulturalną. Jego przełożony w rozmowie z WP mówił, że nie było tu mowy o zwolnieniu, ponieważ nie był on pracownikiem etatowym.

Sam Mindykowski w wywiadzie dla WP przypomina, że to nie pierwszy raz gdy doznał nieprzyjemności ze strony prezesa rozgłośni Adama Chmieleckiego. Przed rokiem miał on zakazać publikowania materiałów na temat festiwalu filmowego, przy którym odbywały się warsztaty o transseksualności. Radio miało patronat nad imprezą. Marcin Mindykowski napisał w tej sprawie list do prezesa, pod którym podpisało się kilkudziesięciu pracowników stacji.

Wybrane dla Ciebie
Zawrócenia na niemieckiej granicy. Najnowsze statystyki
Zawrócenia na niemieckiej granicy. Najnowsze statystyki
Ukraina bliżej UE? Zełenski rozmawiał z von der Leyen
Ukraina bliżej UE? Zełenski rozmawiał z von der Leyen
Nawrocki wspiera akcję społeczną. "Odważ się"
Nawrocki wspiera akcję społeczną. "Odważ się"
Afera w BBC. Były doradca zarzuca stacji manipulację materiałów
Afera w BBC. Były doradca zarzuca stacji manipulację materiałów
Wyniki Lotto 03.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 03.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Szpitale ograniczają przyjęcia. Padają terminy leczenia na przyszły rok
Szpitale ograniczają przyjęcia. Padają terminy leczenia na przyszły rok
"Mam nowotwór". Poseł poinformował o chorobie
"Mam nowotwór". Poseł poinformował o chorobie
Afera w poznańskim ZOO. Radna PiS grozi prokuraturą po śmierci słonicy
Afera w poznańskim ZOO. Radna PiS grozi prokuraturą po śmierci słonicy
Miedwiediew szydzi z Ukrainy. Mówi o "powrocie ziem do Rosji"
Miedwiediew szydzi z Ukrainy. Mówi o "powrocie ziem do Rosji"
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Ukraina otworzy centra eksportu broni. Wskazano dwa europejskie miasta
Ukraina otworzy centra eksportu broni. Wskazano dwa europejskie miasta