Prokuratura: strajk w Stoczni Gdynia - nielegalny
Zarzuty nielegalnego zorganizowania strajku w
Stoczni Gdynia S.A. w lutym 2002 postawiła gdyńska prokuratura
trzem liderom związku zawodowego "Stoczniowiec" działającego w
zakładzie.
Zdaniem prokuratury, związkowcy zorganizowali akcję protestacyjną nielegalnie, z pominięciem drogi przewidzianej prawem dla rozwiązywania sporów zbiorowych pomiędzy pracodawcą a związkami zawodowymi.
Związkowcy odmówili złożenia wyjaśnień. Przywódcom "Stoczniowca" grozi kara grzywny bądź ograniczenia wolności.
Tymczasem w poniedziałek gdyński Sąd Pracy zawiesił postępowanie dotyczące przywrócenia do pracy liderów "Stoczniowca" do czasu rozstrzygnięcia postępowania karnego dotyczącego strajku w stoczni. Przywódcy związku kierujący - według zarządu firmy - nielegalnym protestem zostali zwolnieni dyscyplinarnie tuż po jego zakończeniu. Odwołali się od tej decyzji do sądu pracy.
Protest w stoczni rozpoczął się 18 lutego. Po zwolnieniu z pracy 30 osób, przybrał formę strajku okupacyjnego. W ciągu tygodnia z około 1000 protestujących grupa ta zmalała do około 40 osób.(ck)