RegionalneTrójmiastoPomnik ks. Jankowskiego ustawiony na nowo, ale będzie zdjęty. Reakcja władz Gdańska

Pomnik ks. Jankowskiego ustawiony na nowo, ale będzie zdjęty. Reakcja władz Gdańska

W poniedziałek urzędnicy gdańskiego ratusza zajmą się sprawą pomnika ks. Henryka Jankowskiego. Figura wróciła już na cokół, ale na takie zakończenie sprawy nie godzą się jednak władze miasta.

Pomnik ks. Jankowskiego ustawiony na nowo, ale będzie zdjęty. Reakcja władz Gdańska
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Hukalo
Tomasz Molga

23.02.2019 | aktual.: 23.02.2019 13:57

- Ponowne posadowienie pomnika ks. Henryka Jankowskiego to działanie niezgodne z procedurą administracyjną. W wymiarze symbolicznym napawa smutkiem i utrudnia dialog - powiedziała WP Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik Prezydenta Miasta Gdańska.

Oficjalne stanowisko władz miasta wciąż zakłada, że pomnik ma zostać usunięty z przestrzeni publicznej.

"Obawiamy się niepokoju społecznego i eskalacji konfliktu. Ponowna dewastacja cokołu w nocy z 21 na 22 lutego potwierdza nasze obawy co do tego, że lepsza dla pamięci i wyjaśnienia sprawy zarzutów byłaby wstrzemięźliwość. Przypomnijmy, że 7 marca podczas najbliższej sesji Rady Miasta Gdańska, staną wnioski o odebranie ks. Jankowskiemu Honorowego Obywatelstwa Miasta Gdańska oraz zmianę nazwy skweru, na którym stoi pomnik" - czytamy w oświadczeniu Aleksandry Dulkiewicz, pełniącej obowiązki prezydenta Gdańska oraz Agnieszki Owczarek, przewodniczącej Rady Miasta Gdańska.

Będzie interwencja służb budowlanych

Obalony nocą 20 lutego pomnik, został ustawiony na nowo przez członków społecznego komitetu budowy. Władze Gdańska podkreślają, że przedstawiciele komitetu zostali poinformowani, iż takie działanie jest niezgodne z procedurą budowlaną. Zapowiadają, że służby nadzoru budowlanego rozpoczną postępowanie w tej sprawie.

Ks. Henryk Jankowski był kapelanem "Solidarności" i wieloletnim proboszczem parafii św. Brygidy w Gdańsku. Po oskarżeniach ws. pedofilii w 2004 roku odsunięto go od sprawowania wcześniejszych funkcji, a w 2010 roku duchowny zmarł. Sprawa wróciła po publikacji reportażu Bożeny Aksamit w "Dużym Formacie". Ofiary po latach przerwały milczenie na temat skłonności ks. Jankowskiego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także
Komentarze (1613)